Były redaktor naczelny „Newsweeka” Tomasz Lis zareagował na zapowiedź startu w wyborach do Senatu, jaką złożył Roman Giertych.
– Podjąłem decyzję, że w najbliższych wyborach będę kandydował do Senatu RP z okręgu obejmującego powiat poznański, tzw. obwarzanek – ogłosił w niedzielę Roman Giertych. Wyjaśnił, że będzie startował z niezależnego komitetu i wyraził nadzieję, że wyborcy wybaczą mu „błędy młodości politycznej”.
“Sam kilkanaście lat temu wielokrotnie krytykowałem R. Giertycha za niektóre aspekty jego działalności. Ale w ostatnich 8 latach był jednym z najtwardszych i najbardziej walecznych ludzi opozycji i winy odkupił z nawiązką. Dobrze, że kandyduje” — napisał Tomasz Lis.
Sam kilkanaście lat temu wielokrotnie krytykowałem R. Giertycha za niektóre aspekty jego działalności. Ale w ostatnich 8 latach był jednym z najtwardszych i najbardziej walecznych ludzi opozycji i winy odkupił z nawiązką. Dobrze, że kandyduje.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) May 28, 2023
W zupełnie innym tonie był jednak utrzymany kolejny wpis Lisa, popełniony zaledwie kilka minut później. “Kolega Meller przeszedł dość znaczącą ewolucje. 8 lat temu uważał, że nie można przeszkadzać PiS-owi, teraz uznał, ze trzeba im pomoc. Wszystko zgodnie z wytycznymi Kaczyńskiego: popierać i nie przeszkadzać” — stwierdził były redaktor naczelny „Newsweeka”.
Kolega Meller przeszedł dość znaczącą ewolucje. 8 lat temu uważał, że nie można przeszkadzać PiS-owi, teraz uznał, ze trzeba im pomoc. Wszystko zgodnie z wytycznymi Kaczyńskiego: popierać i nie przeszkadzać.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) May 28, 2023
/wpolityce.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!