Jak podaje “Rzeczpospolita”, Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) skierowała zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wobec byłego wiceministra obrony Ukrainy Wiaczesława Szapowałowa oraz dyrektora departamentu zakupów MON, Bohdana Chmielnickiego.
Szapowałow i Chmielnicki mieli w ciagu ostatniego roku wyprowadzić z budżetu państwa gigantyczną kwotę. To dalszy ciąg wielkiej afery korupcyjnej w ukraińskiej armii, która z czasem zatacza coraz szersze kręgi. Według SBU, w nowej odsłowie afery korupcyjnej chodzi m.in. o zakup blisko 3000 kamizelek kuloodpornych o wartości 130 mln hrywien (z tej kwoty przywłaszczonych miało zostać ponad 100 mln hrywien). Kamizelki miały nie spełniać deklarowanej klasy ochrony, a ich rzeczywista wartość wynosiła 25 mln hrywien.
Straty rzędu miliarda hrywien
SBU podała, że uczestnicy afery kupili też hurtową partię niskiej jakości kurtek i spodni zimowych dla żołnierzy Sił Zbrojnych Ukrainy za łączną kwotę 900 mln hrywien, a odzież ta nie spełniała wymogów użytkowania „w zimnych porach roku w kontekście intensywnych działań wojennych”. Działania oskarżonych miały – według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy – spowodować straty dla ukraińskiego budżetu w łącznej wysokości ponad 1 mld hrywien (równowartość ok. 110 mln zł). Z tej kwoty były wiceminister obrony i były szef Departamentu Zamówień Państwowych mieli przywłaszczyć sobie ponad 100 mln hrywien. Podejrzani zostali aresztowani. Według źródeł agencji Ukrinform w organach ścigania, zatrzymani to były wiceminister obrony Wiaczesław Szapowałow oraz były dyrektor departamentu zakupów MON Bohdan Chmielnicki. Podał się do dymisji w styczniu br. Jak przekonywał, miało to związek z „medialnymi oskarżeniami” o korupcję. Stanowisko stracił wówczas również zastępca prokuratora generalnego Ukrainy. Media zarzucały resortowi obrony przepłacanie dostawcom żywności dla armii. Firma zaopatrująca wojsko w żywność twierdziła z kolei, że „popełniła błąd techniczny” i zapewniła, że nie otrzymała żadnych nienależnych jej pieniędzy. Oświadczenie na stronie Ministerstwa Obrony głosiło, że dymisja, złożona przez Szapowałowa ma „pomóc w zachowaniu zaufania do resortu”.
Źródło: rp.pl
NASZ KOMENTARZ: Jeśli ktoś wierzy w przekaz mediów głównego nurtu o wspaniałych Ukraińcach i ich rządzie, bohatersko walczących “za wolność naszą i waszą”, oczywiście nie możemy zabronić mu tej wiary, natomiast sami jej nie podzielamy. Państwo ukraińskie nie stało się nagle, wraz z inwazją rosyjską, aniołem. Od samego swojego zarania przeżarte jest korupcją i nepotyzmem. Pod tym względem praktycznie nic się tam nie zmieniło od 30 lat, o czym jeszcze do niedawna, bez skrępowania informowały media od lewa do prawa.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!