W Nigrze w środkowej Afryce doszło do wojskowego zamachu stanu. W jego wyniku doszło do obalenia dyzmorkatycznie wybranego prezydenta. Kraje europejskie oraz członkowie Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS) chcą dokonać interwencji zbrojnej w celu przywrócenia legalnej władzy. Dlaczego?
W Nigrze szykuje się potencjalnie duża wojna. „Zerowa tolerancja dla przewrotów wojskowych” – ogłosili przywódcy regionalnego ugrupowania zachodniej Afryki ECOWAS, grożąc interwencją zbuntowanym generałom. Puczyści pod wodzą szefa gwardii prezydenckiej gen. Abdurahmane Tchiani, którzy obalili prezydenta Mohameda Bazouma dostali siedem dni na poddanie isę legalnej władzy.
🇩🇿🇳🇪 Algeria will support Niger in case of external military aggression, according to the Algerian publication Intel Kirby. They reported on the potential invasion of Niger under the leadership of ECOWAS, stating that Algeria will not remain idle while its neighboring country… pic.twitter.com/E8xW9oXXOB
— DD Geopolitics (@DD_Geopolitics) July 31, 2023
Po kilku godzinach, poparła ją Nigeria, która jednocześnie zaczęła przygtowywać swoje wojsko do akcji:
Nigeria's chief of defence staff says that if Nigeria receive an order from ECOWAS to intervene in Niger they will do it
"We defend democracy and this must continue", the army chief says – RFIhttps://t.co/hydRaILiVm pic.twitter.com/MWQgEJAUsw
— Faytuks News Δ (@Faytuks) August 1, 2023
W odpowiedzi, obronę Nigru zadeklarowały Burkina Faso oraz Mali. W obu tych państwach doszło do podobnych przewrotó wojskowych, które wspierali najemnicy Wagnera.
🔴 Mali ve Burkina Faso, Batı kontrolündeki ECOWAS uluslarının Nijer'i işgal etmesi durumunda savaş ilan edeceklerini açıkladı. pic.twitter.com/4nvmvokt5D
— Conflict (@ConflictTR) August 1, 2023
W tle konfliktu przewijają się interesy gospodarcze Zachodniej Europy. Francja wydobywała w Nigrze masę surówców naturalnych i właśnie zostanie od nich odcięta. To jednak nie wszystko. Od jakiegoś bowiem czasu planowano zbudowanie gazociągu z Nigerii przez Niger, Algierię do Hiszpanii, Włoch, Francji i Niemiec.
Wydaje się, że to jest prawdziwa przyczyna wściekłości Zachodu oraz afrykańskich państw z nim współpracujących. Zamach stanu w Nigrze, dokonany pod hasłami dekolonizacji i przy cichym wsparciu Moskwy, uderza w europejskie interesy gospodarcze i ideę uniezależnienia się od rosyjskiego gazu.
NASZ KOMENTARZ: Dyzmokracja dyzmokracją, ale liczą się interesy. Nigeria i Algieria miały zarabiać na sprzedaży i tranzycie gazu do Europy. Zamach stanu w Nigrze pokrzyżował ich plany, podobnie jak uderzył w plany gospodarcze zachodniej Europy. Gdy po raz kolejny usłyszymy w mediach o przywracaniu w Nigrze dyzmokracji pamiętajmy, że tu chodzi o gaz i o nic innego.
Polecamy również: Nie zgodzili się na przeszczep bo się nie zaszczepił. Teraz chcą jego organów
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!