Ukraińcy wraz ze zdrajcami z rządu warszawskiego wymyślili, jak częściowo ominąć blokadę graniczną, zastawiona przez polskich przewoźników. Ciężarówki są przewożone przez granicę z Polską wagonami kolejowymi. O sprawie poinformował ukraiński portal strana.today.
Rząd warszawski znowu zdradził. O fortelu Kijowa i Warszawy przeciwko strajkującym polskim przewoźnikom poinformował zastępca dyrektora Departamentu Prac Handlowych, Walerij Tkaczow. –W tej chwili na przejeździe z Hrubieszowem mamy załadowany pociąg. Jak tylko ten pociąg testowy przejedzie i wszystko pójdzie dobrze, masowo uruchomimy takie transporty – powiedział Tkaczow.
Warszawa i Kijów koordynują obecnie kwestie techniczne. Kolejne 23 załadowane samochody czekają na swoją kolej.
Już wcześniej informowano o możliwości ewakuacji ciężarówek ukraińskich z Polski, pociągiem towarowym. Teraz wydało się, że w sprawę zamieszany jest “polski” rząd. To on zgadza się na przewożenie ciężarówek z powrotem na Ukrainę, koleją. Media pisały także, że blokada na granicy ukraińskiej spowodowała problemy z dostawami ładunków wojskowych na linię frontu, co nie jest prawdą.
„Aby zablokować granice kraju podczas inwazji na pełną skalę, należy całkowicie odciąć się od rzeczywistości, a robiąc to, umywa się ręce we krwi ludzi, którzy czekają na potrzebną pomoc” – napisał w swoim artykule nieznający realiów, dziennikarz New York Timesa.
W sieci pojawiło się nagranie, przedstawiające transport ciężarówek koleją. Do sprawy odniósł się m.in. poseł Konfederacji, Krzysztof Bosak: Linia kolejowa i terminal służący załadunkowi tych pociągów są spółką kontrolowaną przez rząd PiS. Innymi słowy rząd nie tylko nie zdecydował się wprowadzić rozwiązań korzystnych dla protestujących przewoźników, ale nawet organizuje Ukraińcom transport w celu objechania trwających protestów – napisał na X.
Linia kolejowa i terminal służący załadunkowi tych pociągów są spółką kontrolowaną przez rząd PiS.
Innymi słowy rząd nie tylko nie zdecydował się wprowadzić rozwiązań korzystnych dla protestujących przewoźników, ale nawet organizuje Ukraińcom transport w celu objechania… https://t.co/KSpeySjpoU
— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) December 7, 2023
-Blokada może spowodować spadek prognozowanego wzrostu PKB Ukrainy o 1% w 2023 roku – oceniła Julia Kłymenko, szefowa sejmowej Komisji Transportu i Infrastruktury.
NASZ KOMENTARZ: Ten 1% PKB Ukrainy został zbudowany na oszustwie i krzywdzie polskich przewoźników. Nie ma i nie będzie na to zgody uczciwych Polaków. Liczymy, że przewoźnicy rozszerzą protest i zablokują także przejścia kolejowe z oligarchiczną Ukrainą.
Polecamy również: Ukraińcy sprzedawali Rosjanom części do samolotów MiG-29
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!