“Zastępcy Prokuratora Generalnego skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i Europosłów o podjęcie działań mających zapobiec łamaniu polskiego prawa” – napisano w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych przez Prokuraturę Krajową. Jak zaznaczono, w Polsce “ostentacyjne łamana jest praworządność” na co nie reagują unijne instytucje.
PiS wchodzi w targowickie buty PO. Komunikat działu prasowego Prokuratury Krajowej pojawił się twitterowym profilu tejże prokuratury. Autorzy w tekście podkreślili, że spór może doprowadzić do negatywnych konsekwencji dla całej Unii Europejskiej.
“Zastępcy Prokuratora Generalnego skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i Europarlamentarzystów, w którym wskazali, że w ostatnich latach przedstawiciele Komisji Europejskiej wielokrotnie zwracali uwagę na kwestie związane z przestrzeganiem praworządności w Polsce, natomiast jak podkreślili Komisja milczy w sytuacji gdy ta praworządność jest ostentacyjnie łamana” – napisano.
“Działania Prokuratora Generalnego Adama Bodnara mogą zagrażać interesom ekonomicznym Unii Europejskiej związanym z zasadą swobodnego przepływu kapitału między krajami wspólnoty, a także znacznym zaangażowaniem krajów wspólnoty w przedsięwzięcia gospodarcze na terenie Polski. Prokuratura w Polsce zajmuje się aktywnym ściganiem przestępstw popełnionych na szkodę UE, w tym wyłudzeniom środków z budżetu unijnego oraz oszustwom w podatku VAT, związanym z wewnątrzwspólnotową dostawą towarów i usług” – dodano.
Pełna treść wpisu dostępna jest tutaj:
Zastępcy Prokuratora Generalnego skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i Europosłów o podjęcie działań mających zapobiec łamaniu polskiego prawa
Zastępcy Prokuratora Generalnego skierowali list do Przewodniczącej Komisji Europejskiej i Europarlamentarzystów, w…
— PROKURATURA (@PK_GOV_PL) January 15, 2024
NASZ KOMENTARZ: Gdy PO skarżyła się do Brukseli na działania PiS, ludzie Kaczyńskiego krzyczeli o Targowicy. Teraz scenariusz się powtarza, tylko główni aktorzy zamienili się miejscami, co potwierdza, że oba obozy mają konotacje antypolskie. Należy postawić sobie pytanie, czy gdyby w czasie “Sejmu Wielkiego” to targowiczanie wprowadzali w kraju swoje porządki, król Staś z Kołłątajem i Ignacym Potockim równie ochoczo wzywaliby pomocy carycy Katarzyny.
Polecamy również: POlicja zatrzymała człowieka za modlitwę o zatrzymanie aborcji
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!