Dwie skrajnie lewicowe ekoterrorystki wtargnęły na scenę podczas koncertu w Filharmonii Narodowej. -To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną – bredziły przedstawicielki grupy “Ostatnie Pokolenie”. W mediach społecznościowych umieszczono nagranie, na którym widać całe zdarzenie.
Zieloni Khmerzy zakłócili koncert w Filharmonii Narodowej. Dwie członkinie grupy “Ostatnie Pokolenie” zakłóciły koncert w Filharmonii Narodowej, odbywający się z okazji jubileuszu 80. urodzin i 60-lecia pracy artystycznej Antoniego Wita. Kobiety wtargnęły na scenę wykrzykując skrajnie lewicowe, oderwane od rzeczywistości hasła o globalnym ociepleniu i planecie, która rzekomo “płonie”.
-To jest alarm. Nasz świat płonie. Jesteśmy ostatnim pokoleniem, które może powstrzymać katastrofę klimatyczną. Żądamy radykalnych inwestycji w transport publiczny – krzyczały ekoterrorystki.
Pomimo krzyków wariatek, orkiestra nawet nie przestała grać. W międzyczasie transparent z napisem “Ostatnie pokolenie” aktywistkom wyrwał z rąk dyrygent. Całe zdarzenie trwało niecałą minutę. W końcu, skrajnie lewicowe aktywistki zostały zdjęte ze sceny przez ochronę filharmonii. Całe zdarzenie można zobaczyć na nagraniu umieszczonym w mediach społecznościowych.
Ekoterrorystki zostały wylegitymowane przez policję. Czekają je konsekwencje prawne.
“Ostatnie Pokolenie” to pseudo kampania obywatelska, której członkowie chcą zmusić rząd, żeby cofnął Polskę i Polaków do epoki kamienia szczypanego ze względu na rzekome “zagrożenia zapaścią klimatyczną”. Zrzesza ona około stu nawiedzonych i zmanipulowanych przez media aktywistów.
Polecamy również: Anglik skazany na dwa lata za naklejki antyimigracyjne
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!