Nie od dziś wiadomo, że dyzmokratyczne wybory dzielą Polaków na wzajemnie zwalczające się obozy. Plemiona, które niegdyś zjednoczono w ramach monarchii, tworząc z nich Naród, teraz na powrót dzieli się na plemiona. Przyczyną tego szkodliwego procesu jest ustrój dyzmokratyczny. Niestety, coraz częściej do podziałów na tym tle dochodzi także wśród najbliższych.
Zaatakowała partnera kością z zupy. W poniedziałek, 8 kwietnia po południu policjanci pilnie interweniowali w jednym z domów w gminie Bisztynek w związku z zawiadomieniem o nieprzytomnym mężczyźnie z raną głowy. Funkcjonariusze zastali w mieszkaniu zakrwawionego, jednak już przytomnego mężczyznę oraz jego partnerkę. Oboje byli pod wpływem alkoholu.
Awantura, która wybuchła w domu 44-latki, wynikła z powodu różnic w poglądach politycznych. Jak informuje policja, agresywna kobieta wyjęła z zupy kość i uderzyła nią w głowę partnera, który popierał inną partię. Mężczyzna został tak poważnie zraniony, że wymagał przewiezienia do szpitala.
Kobieta sama zawiadomiła służby i nie zaprzeczała, że zaatakowała męża. Była wulgarna wobec niego i wyzywała go nawet w obecności policjantów. Przyznała, że pokłóciła się z partnerem o wynik niedzielnych wyborów i przyznała, że uderzyła go w głowę kością wyciągniętą z zupy.
Agresorka została zatrzymana. Jak się okazało, była już karana za znęcanie się nad partnerem. Grozi jej zatem kolejny proces i odpowiedzialność w warunkach tzw. recydywy.
Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że zatrzymana była zwolenniczką Platformy Obywatelskiej.
NASZ KOMENTARZ: Hasło “kość niezgody” nabrało dzięki tej dwójce nowego, praktycznego znaczenia.
Polecamy również: Pijany Ukrainiec kierował cysterną
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!