W wyniku wojny, na Ukrainie doszło nie tylko do dalszego wzrostu korupcji, ale także do totalnego upadku obyczajów. Najlepszym tego dowodem jest ostatnia akcja ukraińskich służb w mieście Dniepr na wschodzie kraju. Chodzi o handel dziećmi.
Ukrainka chciała sprzedać dziecko. W środę 24 kwietnia br. Narodowa Policja Ukrainy opublikowała oświadczenie z zaplanowanej akcji we wschodniej części kraju. Funkcjonariusze zapobiegli w Dnieprze sprzedaży dwuletniego chłopca przez jego własną, 19-letnią matkę.
Ukrainka chciała otrzymać za swojego syna milion hrywien. Agencja Reutera opublikowała nagranie z momentu jej zatrzymania w centrum miasta. Kobieta umówiła się na spotkanie z kupcem w parku, gdzie miała otrzymać pieniądze i przekazać dziecko. Wszystko był jednak obserwowane przez policjantów, którzy w odpowiednim momencie ruszyli z interwencją.
Według Narodowej Policji Ukrainy: “19-letnia kobieta zaoferowała sprzedaż swojego syna znajomemu za milion hrywien. Zamierzała wykorzystać otrzymane pieniądze na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej. Obecnie maluch znajduje się pod opieką medyczną” – przekazano w oświadczeniu.
Kobieta została zatrzymana. Grozi jej wieloletni wyrok więzienia. Dziecko zostało umieszczone w sierocińcu.
Polecamy również: [Tylko u nas] Mamy odpowiedź sklepów Reserved!
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!