Szef służb specjalnych Białorusi Iwan Tertel oskarżył Polskę i Litwę o budowę specjalnych dronów, mających atakować białoruską gospodarkę oraz o organizowanie tzw. “Białoruskiej Armii Wyzwoleńczej”, która miałaby dokonać wojskowego przewrotu.
Tiertiel mówił o “Białoruskiej Armii Wyzwoleńczej” jako “strukturze zrzeszającej wszystkie organizacje ekstremistyczne i terrorystyczne, które znalazły schronienie w tym państwie”. Według niego ma ona atakować Białoruś nie tylko z terytorium Polski.
– Miejscem bazowania chorągwi wileńskiej stała się Litwa. Pod przewodnictwem radykałów Jemielianowicza, Szanygina i Anackie, w bezpośrednim kontakcie litewską formacją paramilitarną “Klub Strzelców” opracowywane są plany wtargnięcia w celu dokonania aktów terrorystycznych na terytorium przylegających do Litwy rejonów oszmiańskiego, smorgońskiego i brasławskiego.
W Polsce faktycznie przebywa część byłych funkcjonariuszy białoruskich sił bezpieczeństwa, którzy w 2020 roku, w czasie wielkich ulicznych wystąpień opozycji przeciwko Aleksandrowi Łukaszence, udali się na emigrację. W zeszłym roku Alaksandr Azarau z organizacji grupującej takich “siłowników” BYPOL twierdził, że tworzy ona około dziesięciu “chorągwi” bojowników we wszystkich dużych polskich miastach.
WArto przypomnieć, że na Ukrainie od 2022 roku walczy jednostka składający się z Białorusinów. To Pułk im. Konstantego Kalinowskiego, sformowany z będących przeciwnikami obecnych władz w Mińsku, którzy zdecydowali się walczyć w wojnie z Rosją po stronie Ukrainy. Jednostka odpowiedzialna jest m.in. za ataki dywersyjne na obwód biełgorodzki.
Polecamy również: [Tylko u nas] Mamy odpowiedź sklepów Reserved!
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!