Partia “Nowa Lewica” znalazła nowy sposób na zachęcanie ludzi do głosowania na nią w najbliższych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Obok najważniejszych postulatów, takich jak upowszechnienie mordowania dzieci nienarodzonych oraz zrównanie związków sodomitów i gomorytów z małżeństwami, pojawił się postulat “zwierzęcy”, mający przemawiać do bezdzietnych feministek.
Skrajna lewica chce wprowadzić system PIESEL dla zwierząt. Podczas warszawskiej konwencji Nowej Lewicy głos zabrał jej współprzewodniczący.– Każdemu psu wprowadzimy PIESEL – zapowiedział sodomita Robert Biedroń.– Każdemu psu wprowadzimy PIESEL, czyli PESEL dla psów. Tak, by nie było bezdomnych piesków. Pamiętajcie te wybory są nie tylko o nas. Są również o naszych najlepszych przyjaciołach – przekonywał.
Co więcej, Biedroń zapowiedział także walkę o powołanie Rzecznika Praw Zwierząt na poziomie europejskim.
“Wprowadzenie obowiązku trwałego znakowania i rejestracji psów i kotów jest niezbędne ze względu na liczne problemy, z którymi borykają się zarówno opiekunowie zwierząt, lekarze weterynarii, organy samorządu terytorialnego, organy ścigania, jak również sądy” – twierdzą z kolei bezdzietne feministki i ekoaktywistki związane z inicjatywą PIESEL.
W założeniu, chodzi o znakowanie i rejestrowanie w specjalnym systemie wszystkich nowo wykoconych zwierząt domowych. Według aktywistek, brak obowiązku czipowania psów i kotów powoduje, że w polskich miastach i na wsiach istnieje problem bezdomności zwierząt. Według nich trudno jest zidentyfikować sprawców porzuceń czworonogów oraz tych, którzy prowadzą nielegalne hodowle.
Pomysł skrajnej lewicy na kolejne utrudnienie życia Polaków i odebranie im kilkudziesięciu złotych od każdego zwierzątka, został już przedstawiony ministrowi cyfryzacji Krzysztofowi Gawkowskiemu z “Nowej Lewicy”. “Nasza inicjatywa spotkała się z dużym zainteresowaniem i już w tej chwili wiemy, że przed nami kolejne spotkania w tym zakresie” – poinformowały przedstawicielki organizacji PIESEL. Zwróciły się także do władz samorządowych, aby poparły apel o obowiązkowe czipowanie.
NASZ KOMENTARZ: Lewacy, którzy nienawidzą dzieci i wolą mieć “psiecko”, bez wątpienia są zachwyceni nowym, kosztownym pomysłem. Nie od dziś też wiadomo, że skrajna lewica dąży do zrównania bytu człowieka z bytem zwierząt. Co ciekawe, dziwnym trafem pokrywa się to z tezami Talmudu na temat gojów, którzy są niczym innym jak człekokształtnymi zwierzętami.
Polecamy również: Peru uznało genderystów za osoby chore psychicznie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!