Międzynarodowy Trybunału Karny w Hadze ogłosił podpisanie nakazu aresztowania premiera żydowskiego reżimu Benjamina Netanjahu oraz jego ministra obrony, Joawa Galanta.
Trybunał w Hadze wydał nakaz ścigania żydowskich nazistów. Prokurator MTK Karim Khan przekazał, że jest przekonany, iż Netanjahu i Galant są winni zbrodni wojennych oraz zbrodni przeciwko ludzkości dokonanych w Izraelu oraz w Strefie Gazy.
To pierwszy przypadek, gdy MTK wydaje taki nakaz wobec przywódcy kraju stowarzyszonego ze Stanami Zjednoczonymi. Decyzja ta stawia Netanjahu w towarzystwie prezydenta Rosji Władimira Putina, w stosunku do którego MTK wydał nakaz aresztowania w związku z wojną na Ukrainie. Wniosek złożony przez Khana rozpatrzy teraz specjalny panel sędziów.
Netanjahu i Gallant mają odpowiadać m.in. za “eksterminację” w Strefie Gazy, wywoływanie głodu jako metody prowadzenia konfliktu, jak również uniemożliwianie dostaw pomocy humanitarnej dla ludności cywilnej oraz umyślne obranie jej za cel w trakcie wojny.
Po doniesieniach, że główny prokurator MTK rozważa złożenie wniosku o nakaz aresztowania dla Netanjahu, premier żydowskiego reżimu uznał, iż wszystkie takie kroki byłyby “skandalem na skalę historyczną”. Nie brakło też tradycyjnych oskarżeń o “antysemityzm”.
Gdy pałka “antysemityzmu” nie zadziałała, Żydzi i ich amerykańscy szabesgoje zaczęli szantażować prokuratorów MTK, grożąc im i ich rodzinom sankcjami w przypadku wydania listów gończych za izraelskimi przywódcami. Jak widać, MTK nie przejął się pogróżkami i zamierza konsekwentnie ścigać żydowskich zbrodniarzy.
I bardzo dobrze.
Polecamy również: To już pewne – prezydent Iranu zginął w wypadku
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!