Biuro medialne władz Strefy Gazy ostrzegło w niedzielę o narastającym głodzie w północnej części regionu. Sytuacja ma miejsce w związku z zamknięciem przez Izrael przejść granicznych na tym terytorium, przez co do potrzebujących nie dociera pomoc humanitarna.
Żydzi głodzą ludność Gazy. „Kryzys humanitarny w Gazie pogłębia się, w miarę jak Izrael w dalszym ciągu zaostrza blokadę wokół enklawy” – podało biuro prasowe w specjalnym oświadczeniu. Stwierdzono w nim m.in., że w zeszłym tygodniu przez wybudowane w USA molo na wybrzeżu Gazy, do oblężonej enklawy wjechało mniej niż 100 ciężarówek z pomocą humanitarną.
„W zeszłym tygodniu wpuszczono do północnej Gazy tylko 214 ciężarówek przez punkt na zachód od Beit Lahia, w tym 109 załadowanych mąką i tylko 6 ciężarówek z lekarstwami” – dodał.
Biuro prasowe zaapelowało do społeczności międzynarodowej, aby wywarła presję na Izrael, aby zezwolił na wjazd konwojów z pomocą przez przejścia lądowe, takie jak Rafah i Kerem Shalom.
Zbrodniczy reżim izraelski kontynuuje brutalną ofensywę w Strefie Gazy, pomimo rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ żądającej natychmiastowego zawieszenia broni. Od października zeszłego roku zginęło prawie 36 000 Palestyńczyków, a ponad 80 600 osób zostało rannych. Zdecydowaną większość ofiar stanowią kobiety i dzieci. Prawie osiem miesięcy po rozpoczęciu izraelskiej operacji pacyfikacji getta w Gazie, ogromne połacie enklawy legły w gruzach. Trwa też żydowska blokada dowozu żywności, wody i lekarstw.
Izrael został oskarżony o ludobójstwo przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości (MTS), który w swoim najnowszym orzeczeniu nakazał Tel Awiwowi natychmiastowe wstrzymanie działań w Rafah, mieście w południowej Strefie Gazy, gdzie schroniło się ponad milion osób, wypędzonych z północnej części getta.
Polecamy również: Niemcy chcą odebrać socjal Ukraińcom w wieku poborowym
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!