Francja wybrała sobie skrajnie lewicowe władze. Tymczasem na ulicach tamtejszych miast narasta imigrancki terror. Tym razem sześćdziesięcioletni mieszkaniec Marsylii został dźgnięty nożem. Ataku dopuścił się młody mężczyzna o śniadym kolorze skóry i to z błahego powodu. Do ataku wystarczyło jedynie to, że starszy mężczyzna zwrócił uwagę jego koleżance, która nie umiała się zachować.
Atak islamskiego nożownika w metrze. Nachodźca kilka razy dźgnął innego podróżnego, poważnie go raniąc. Stan zdrowia Francuza jest krytyczny. U podstaw usiłowania morderstwa leżała drobna uwaga ofiary co do zachowania młodych ludzi.
Do zdarzenia doszło na linii nr 1 około godziny 20:50. Sześćdziesięciolatek miał poprosił młodą murzynkę o zdjęcie butów z siedzenia, co wywołało złość towarzyszącego mu przyjaciela. Tenże wpadł w przesadną furię i nożem typu Opinel dźgnął sześćdziesięciolatka co najmniej dwukrotnie w brzuch i ramię. Ofiara, próbując się bronić użyła gazu łzawiącego, ale na próżno.
– Włączył się sygnał alarmowy metra, które zatrzymało się na stacji Saint-Charles. Na miejscu szybko pojawiły się służby ratunkowe i policja. Napastnik i jego towarzyszka już uciekli. Ofiara w ciężkim stanie została zabrana do szpitala – skomentował jeden z podróżnych.
Wszczęto dochodzenie, a policja wykorzystuje obrazy z monitoringu metra, zwłaszcza te z wnętrza pociągu, w celu ustalenia sprawców ataku.
NASZ KOMENTARZ: Oby zaatakowany przez nachodźców mężczyzna przeżył. Czeka go wszak proces za użycie gazu łzawiącego. W nowoczesnej, lewicowej Europie, jest to wszak zabronione.
Polecamy również: Ukraina z Rosją przeciwko Polsce? Ekspert nie ma złudzeń
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!