Siergiej Ławrow, pełniący funkcję minister spraw zagranicznych Rosji zapowiedział, że podczas rosyjskiego przewodnictwa w Radzie Bezpieczeństwa ONZ poruszy kwestię słynnej, “rzekomo rosyjskiej” zbrodni.
Ławrow domaga się listy osób zamordowanych w Buczy. – W przyszłym tygodniu pojadę do Nowego Jorku, Rosja jest teraz przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa ONZ, rozważymy zadania współpracy wielostronnej, zapewnienia równego, niepodzielnego bezpieczeństwa. Oczywiście będziemy rozmawiać o tym, jak Zachód próbuje manipulować wszystkimi i wszystkim – zacytowała go w niedzielę rosyjska agencja informacyjna TASS.
– Bardzo chcę usłyszeć, co oni powiedzą w odpowiedzi na dziesięciokrotnie już zadawane pytanie o spis nazwisk ludzi, których ciała pokazywała BBC w Buczy. To hańba, gdy tak podstawowa sprawa jak pokazanie dokumentów ze śledztwa pozostaje jest utrudnione, podobnie jak nie ujawnia się tego, jak przebiega śledztwo w sprawie ataku terrorystycznego na Nord Stream – dodał.
Po wycofaniu się Rosjan spod Kijowa, w podmiejskim miasteczku Bucza odnaleziono liczne ciała cywilów lub osób wojskowych ze skrępowanymi rękami. Strona ukraińska twierdzi, że były to zorganizowane egzekucje osób, które Rosjanie uważali za zagrożenie dla swojej władzy nad tym terenem. Często dotyczyły one mężczyzn walczących wcześniej z separatystami w Donbasie. Do zbrodni miało dochodzić na początku marca 2022 roku. Z końcem tego miesiąca doszło do wycofania się Rosjan z obwodu kijowskiego. Zamordowanych miało zostać 300 cywilów.
Rosjanie ukazują sprawę jako inscenizację władz Ukrainy, wspieraną przez jej zachodnich sprzymierzeńców w celu skompromitowania Moskwy. Sugerują, że sytuację zainscenizowano zwożąc ciała ofiar działań wojennych bądź poprzez montaż nagrań i fotografii. Z kolei Ukraińcy twierdzą, że to sami Rosjanie rozwozili zwłoki i porzucali pojedynczo w różnych miejscach, by sprawić wrażenie ofiar walk w mieście.
Zachodnie media powołując się na zestawy nagrań i relacje świadków publikowały materiały na temat pojedynczych egzekucji, a także materiały wskazujące, że ciała znajdowały się na ulicach jeszcze przed wycofaniem Rosjan.
Polecamy również: Gigantyczne stypendia dla Ukraińców w Polsce
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!