W związku z pierwszą rocznicą powstania w Getcie w Gazie i rozpoczęcia jego pacyfikacji przez żydonazistów z Izraela, rzecznik Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka wyraziła poważne zaniepokojenie powszechnym nieprzestrzeganiem międzynarodowego prawa dotyczącego praw człowieka i prawa humanitarnego, a także brakiem odpowiedzialności za zbrodnie.
ONZ znów wzywa do rozliczenia żydowskich zbrodniarzy. Po rozpoczęciu przez Hamas powstania w dniu 7 października 2023 roku, w którym zginęło około 1200 osób, głównie Żydów, a około 250 zostało wziętych do niewoli, nastąpiła niszczycielska ofensywa Izraela na palestyńską enklawę. Jednakże później gazeta „Haaretz” ujawniła, że śmigłowce i czołgi armii izraelskiej zabiły wielu spośród 1139 żołnierzy i cywilów, którzy według Izraela zginęli z rąk palestyńskiego ruchu oporu.
W ciągu roku od tego czasu zginęło prawie 42 000 Palestyńczyków, większość z 2,3 miliona mieszkańców Gazy została przesiedlona, a znaczna część enklawy została zamieniona w gruzy. Głód i choroby są powszechne.
Rozmyślając o konflikcie, Ravina Shamdasani, rzeczniczka ONZ opowiedziała o skali naruszeń międzynarodowego prawa humanitarnego, w szczególności w odniesieniu do ochrony ludności cywilnej. – Myślę, że kluczową cechą tego konfliktu było nieprzestrzeganie międzynarodowego prawa praw człowieka i międzynarodowego prawa humanitarnego. Widzieliśmy wiele incydentów, które podnoszą bardzo poważne pytania o poszanowanie zasad rozróżnienia, proporcjonalności, poszanowania nadrzędnej kwestii, jaką powinna być ochrona ludności cywilnej – powiedziała.
Przytaczając liczne przypadki przemocy ze strony żydonazistów, podkreśliła ataki na szkoły, konwoje z pomocą humanitarną, cywilów przetrzymywanych jako zakładników przez dłuższy czas, przymusowe przesiedlenia i doniesienia o masowych grobach. Szpitale i karetki również były celem ataków, a stałe blokowanie pomocy humanitarnej pogłębiło cierpienie ludności. – Wszystkie te działania mogą stanowić bardzo poważne naruszenia międzynarodowego prawa humanitarnego – stwierdziła Shamsadani, podkreślając, że wszechobecna bezkarność Żydów jedynie zaostrzyła konflikt na Bliskim Wschodzie.
Zapytana, czy taka kultura bezkarności panująca podczas konfliktu w Strefie Gazy może doprowadzić do podobnych naruszeń w Libanie, gdzie żydowski reżim rozpoczął szeroko zakrojone ataki powietrzne pod koniec ubiegłego miesiąca, a następnie rozpoczął inwazję lądową, odpowiedziała: „Kiedy istnieje bezkarność za poważne naruszenia praw człowieka, strony konfliktu stają się bardziej bezczelne. Nabierają znacznie większej pewności, że będą mogli prowadzić dalsze działania militarne, nie będąc związanymi międzynarodowym prawem humanitarnym”.
Konsekwencje żydowskiej bezkarności są poważne, prowadząc do rosnącego cyklu „zemsty, przemocy i niesprawiedliwości” na Bliskim Wschodzie. Według niej sposobem na zakończenie tej spirali agresji jest odpowiedzialność. Jej brak nie tylko ośmiela do dalszych naruszeń, ale także rodzi ekstremizm i pogłębia podziały między różnymi społecznościami. Rzecznik podkreśliła, że chociaż zaangażowanie Międzynarodowego Trybunału Karnego jest znaczące, odpowiedzialność za zapewnienie sprawiedliwości zasadniczo spoczywa na poszczególnych państwach.
Przypomnijmy: główny prokurator Trybunału z siedzibą w Hadze zażądał nakazów aresztowania dla czołowych przywódców Izraela i Hamasu za domniemane zbrodnie wojenne. Shamdasani wyraziła zaniepokojenie ograniczonymi postępami w kwestii odpowiedzialności, pomimo dostępności wielu mechanizmów umożliwiających dochodzenie sprawiedliwości.
– Istnieje wiele sposobów nalegania na rozliczenie, wykorzystując dyplomację dwustronną, aby nalegać na dochodzenia w sprawie poważnych incydentów, w których zarzuca się naruszenia praw człowieka, wykorzystując jurysdykcję uniwersalną w sądach krajowych, aby pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy mogą być odpowiedzialni za poważne naruszenia. Istnieje wiele różnych sposobów, w jaki może odbywać się rozliczenie, i niestety nie widzimy tego wystarczająco często – powiedziała.
Proces został utrudniony przez niemożność swobodnego wjazdu do Gazy podmiotów międzynarodowych, w tym dziennikarzy i śledczych ONZ, zbierających dane o żydonazistowskich zbrodniach wojennych i przeciwko ludzkości. To skomplikuje wysiłki na rzecz przeprowadzania terminowych dochodzeń w sprawie incydentów przemocy.
Sprawa ludobójstwa dokonywanego przez Żydów wciąż jest w toku. Chodzi o postępowanie z wniosku RPA przeciwko Izraelowi w Międzynarodowym Trybunale Karnym. Kilka krajów, w tym Turcja, przyłączyło się do tego postępowania.
Polecamy również: Toyota wycofuje wsparcie dla dewiacji seksualnych
Wspieraj Fundację Magna Polonia! 🇵🇱
Dziękujemy za pomoc prawną Kancelarii Prawnej Litwin: https://kancelaria-litwin.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!