Skrajnie lewicowe szaleństwa minister Barbary Nowak to nie jedyny problem, z którym mierzy się polskie szkolnictwo. Młodzi nauczyciele rezygnują bowiem z pracy nawet po kilku dniach. W konsekwencji, w zawodzie są coraz starsze osoby, które lada dzień zaczną lawinowo odchodzić na emerytury. To źle wróży na przyszłość.
System edukacji czeka zapaść. W roku szkolnym 2023/2024 w placówkach oświatowych w Polsce pracowało 525 tys. nauczycieli, a w całym systemie edukacji jest ich około 736 tys. Pod tym względem liczby nauczycieli w relacji do liczby uczniów Polska nie odbiega od europejskiej średniej. To jednak tylko pozory stabilności.
Głównym wyzwaniem polskiego systemu edukacji nie est bowiem liczba nauczycieli, lecz ich starzenie się. W 2023 roku odsetek nauczycieli powyżej 50. roku życia wzrósł o 6,5 punktu procentowego, z 29 do 36%. Ponadto tylko 5% nauczycieli to osoby poniżej 30. roku życia. Od 1 września br. w szkołach było 34 tys. nauczycieli w wieku 51-60 lat i 25 tys. powyżej 60. roku życia. Jednocześnie z pracy odeszło 20 tys. pedagogów poniżej trzydziestki.
Z czego wynikają problemy? Po prostu dla większości młodych nauczycieli zarobki nie są satysfakcjonujące. “Młodzi, słysząc o zarobkach, pytają dyrektorów, czy to stawka tygodniowa” – wskazał Związek Nauczycielstwa Polskiego, w odpowiedzi na pytanie portalu Interia.pl. Rzeczywiście, świeży nauczyciel to tzw. nauczyciel kontraktowy. Może on liczyć tylko na ułamek pensji nauczyciela mianowanego i dyplomowanego. Co więcej, ci starsi stażem, często wykorzystują ich i zrzucają na nich dodatkowe obowiązki. Tymczasem odpowiedzialność takich nauczycieli jest taka sama.
– To źle wróży dla naszej wspólnej przyszłości. Bez nauczycieli nie ma szkoły i edukacji. Powinniśmy stwarzać im takie warunki, aby chcieli pracować, a nie rezygnować po kilku dniach – skomentowała rzeczniczka ZNP Magdalena Kaszulanis.
NASZ KOMENTARZ: Tylko czekać, aż ktoś w Ministerstwie Oświaty wpadnie na pomysł ściągania do pracy nauczycieli z Ukrainy, lub innych krajów “trzeciego świata”. Na razie jednak priorytetem (jak zawsze dla lewicy) jest walka z religią w szkołach.
Polecamy również: Ministrowie Izraela otwarcie wzywają do ludobójstwa
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!