Ksiądz znany z afery w Dąbrowie Górniczej wydalony ze stanu duchownego. „18 stycznia 2025 r. Kuria Diecezjalna otrzymała pismo z watykańskiej Dykasterii ds. Duchowieństwa, w którym Stolica Apostolska poinformowała Biskupa Sosnowieckiego, że Tomasz Z. został karnie przeniesiony do stanu świeckiego” – głosi komunikat diecezji sosnowieckiej, w którym dodano: „Obecnie przekazujemy tę informację duchowieństwu, wiernym i wszystkim, których ta sprawa poruszyła”.
Przypomnijmy: w nocy z 30 na 31 sierpnia 2023 w służbowym mieszkaniu (parafia p.w. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej) księdza Tomasza Z. miała zostać zorganizowana sodomicka orgia. Zaproszono na nią striptizera, który miał także wyrazić zgodę na stosunek z kilkoma uczestnikami imprezy.
Uczestnicy zażyli środki na potencję i zapewne to sprawiło, że striptizer poczuł się gorzej. Potrzebna była pomoc medyczna, jednak gdy na miejsce przyjechali ratownicy, nie chciano ich wpuścić do pomieszczenia. Stało się to dopiero po dotarciu na miejsce patrolu policji.
Kościół powołał specjalną komisję, mającą wyjaśnić sprawę. Z miejsca też zaczęła działać prokuratura. Były już ksiądz Tomasz Z. został skazany na półtora roku bezwzględnego więzienia za przestępstwa związane z narkotykami i środkami psychotropowymi, udzielenie innej osobie nielegalnej substancji oraz nieudzielenie pomocy. Miał też zapłacić 15 tys. zł zadośćuczynienia poszkodowanemu. Dodatkowo musiał wpłacić nawiązkę w wysokości 3 tysięcy złotych.
Zanim Watykan wydał ostateczne decyzje, funkcję stracił biskup sosnowiecki, Grzegorz Kaszak. Stało się tak po petycji wiernych, którzy byli oburzeni sytuacją w Dąbrowie Górniczej. „Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy Twojej pomocy, by odzyskać zaufanie do Kościoła, które wielu z nas utraciło, co więcej – to zaufanie utracili Ci, którzy do tej pory stawali w obronie tak kościoła lokalnego, jak i księdza biskupa Grzegorza Kaszaka” – napisali wierni w liście do papieża.
NASZ KOMENTARZ: To dobrze, że z owczarni wyrzuca się zatrute owce. Szkoda, że robi się to tak późno i dopiero wówczas, gdy dochodzi od tragedii.
Polecamy również: Eurokomuniści chcą „Majdanu” na Słowacji
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!