Polska Wiadomości

Wojsko Polskie jednak pojedzie na Ukrainę. Znany banderowiec ujawnił plany Tuska

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rząd warszawski Donalda Tuska zarzeka się, że nie wyśle polskich żołnierzy na Ukrainę poza misją NATO. Tymczasem mer Lwowa Andrij Sadowy jest innego zdania. Ujawnił, że prawdziwe stanowisko Polski świat pozna dopiero po wyborach prezydenckich. Teraz Tusk nie może ujawnić prawdy, gdyż mogłoby to zagrozić kandydaturze Trzaskowskiego.

Wojsko Polskie jednak pojedzie na Ukrainę. Ostatnio coraz głośniej mówi się o możliwości wysłania sił pokojowych na Ukrainę po ewentualnym zawarciu rozejmu z Rosją. Jak dotąd, rząd zapewnia, że żołnierzy na Ukrainę nie wyśle. – Polska nie przewiduje wysłania żołnierzy na terytorium Ukrainy – mówił jeszcze przed szczytem w Paryżu Donald Tusk. Wbrew tym zapowiedziom, koalicja rządząca odrzuciła kilka dni temu wniosek Sławomira Mentzena, by przegłosować uchwałę Sejmu o niewysyłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę.

Tymczasem znany z banderowskich poglądów mer Lwowa Andrij Sadowy twierdzi, że ostatnie zapowiedzi płynące z polskiego rządu to jedynie mydlenie oczu Polaków przed wyborami prezydenckimi, które zaplanowano na 18 maja. – Na dzisiaj jest jedna pozycja. Może kiedy będą wybory prezydenta, będzie inna pozycja, bo wiem, że zwracacie na to uwagę – powiedział podczas wywiadu w RMF FM, w kontekście wysłania polskich wojsk na Ukrainę.

Na bezpośrednie pytanie, czy polityk liczy na to, że po majowych wyborach rządzący Polską zmienią podejście ws. wysyłania wojska, odpowiedział bez zawahania: – Jestem przekonany, bo wtedy będzie inna rzeczywistość.

NASZ KOMENTARZ: Jak widzimy, wszystko wskazuje na to, że Tusk po raz kolejny okłamuje Polaków. Wydaje się, że jedyna nadzieja w tym, aby prezydentem nie został Rafał Trzaskowski albo Karol Nawrocki. Koalicja PO-PiS jest bowiem chętna do wciągnięcia Polaków do walk z Rosją.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!