Kolejny aktywista sodomski okazał się pedofilem. O sprawie napisał na łamach Tysol.pl Waldemar Krysiak. Autor przypomniał, że o przypadkuPierre’a Cottineau zrobiło się głośno w ubiegłym roku w związku ze śledztwem dotyczącym przestępstw na dzieciach i nastolatkach. Dewiant przyznał się do znęcania się nad 4-letnią dziewczynką i rozpowszechniania treści pedofilskich w sieci. Nagrania, które realizował, cechowała wyjątkowa przemoc i barbarzyństwo. Jak się jednak okazało, to nie wszystko.

W toku śledztwa L’OFMIN (Biura ds. Nieletnich i jednostka francuskiej Policji Narodowej) okazało się, że nie był to odosobniony przypadek, ale działania w ramach rozbudowanej siatki pedofilskiej, funkcjonującej transgranicznie między Francją a Belgią. Cottineau był głównym organizatorem. Miał wykorzystywać swoje kontakty zawodowe i środowiskowe w celu dostarczania ofiar innym pedofilom. Poza aktywistą aresztowano już pięć osób. Jedna z nich była już skazana za zabójstwo i gwałt na dziecku.

Autor tekstu przypomina, że Cottineau uchodził wcześniej za wzorowego obywatela i aktywistę. Zorganizował między innymi pierwsze lokalne forum przeciwko homofobii i transfobii. W ramach jednej z grup walczył o „edukację seksualną” dla dzieci i wprowadzenie tematów LGBT do szkół.

NASZ KOMENTARZ: Pamiętajmy – oni chcą tylko dostępu do naszych dzieci w szkołach…

Zdjęcie poglądowe: Pierre Cottineau.

Polecamy również: Suwałki odrzuciły plan budowy Centrum Integracji Cudzoziemców