Jak twierdzą rolnicy z Solidarności Rolników Indywidualnych, Komisja Europejska planuje zlikwidować budżet WPR i zaplanować wspólny budżet w którym dopłaty znikną na rzecz zbrojeń, podczas gdy żywność mają zapewnić kraje Mercosur oraz Ukraina. Prace nad tym projektem już trwają, a zostanie on zaprezentowany we wrześniu przez polskojęzycznego komisarza ds. budżetu UE Piotra Serafina i to jeszcze w czasie polskiej prezydencji.
UE zlikwiduje płatności bezpośrednie dla rolników? – Dzisiaj Solidarność Rolników Indywidualnych na posiedzeniu Copa i Cogeca dyskutuje o ważnych sprawach dla polskiego rolnictwa. Jesteśmy też w Parlamencie Europejskim, gdzie z europarlamentarzystami rozmawiamy o tym, co przed nami. A przed nami niestety negatywne informacje, ponieważ po 2028 roku nie będzie już dopłat bezpośrednich. Te środki zostaną wycofane – alarmuje Adrian Wawrzyniak, rzecznik prasowy Solidarności RI.
– Myśleliśmy jako rolnicy, że jest to informacja nieprawdziwa, ale przyjechaliśmy do Parlamentu Europejskiego, zapytaliśmy i sprawdziliśmy. Niestety, okazuje się, że po 2028 r. dopłat bezpośrednich nie będzie i to będzie sukces polskiej prezydencji w Unii Europejskiej, ponieważ ten projekt przygotowuje polski komisarz, pan Piotr Serafin, co jest dla nas skandaliczną informacją. Nie może być tak, że polski polityk likwiduje dopłaty bezpośrednie – dodał towarzyszący mu Tomasz Ognisty.
– To jest niestety prawda. Taki jest plan Komisji. To, że uczestniczy w tym Polak, to jest rzecz nieprawdopodobna. Po 2028 roku, jeżeli nie będzie płatności, jeżeli nie będzie WPR-u, to nie będzie również rolnictwa. Ale Ursula von der Leyen i cała reszta podejmuje działania, żeby ta żywność docierała do nas z Mercosuru i Ukrainy, bo przygotowywana jest umowa o wolnym handlu. Trzeba działać i wszyscy rolnicy muszą się o tym dowiedzieć, bo tylko opór i sprzeciw nas wszystkich może doprowadzić do wycofania się z tych planów – komentuje na nagraniu europoseł Buda.
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska opublikowała „Wizję dla rolnictwa i żywności. Wspólne kształtowanie atrakcyjnego sektora rolnego i rolno-spożywczego dla przyszłych pokoleń”. Dokument ten określa ambicje dotyczące systemu rolnego UE do 2040 roku, biorąc pod uwagę wyzwania i uwarunkowania zewnętrzne. Nie ma tam nawet jednego słowa o tym, że dopłaty bezpośrednie zostaną zlikwidowane.
„KE planuje zmiany w płatnościach bezpośrednich, które nie będą tak jednolite, jak obecnie (większe ukierunkowanie, uproszczenie dla małych i średnich gospodarstw oraz większa rola degresywnosci/cappingu płatności)” – twierdzi w swojej pierwszej analizie ww. dokumentu resort rolnictwa rządu Tuska.
Wygląda na to, że rolnicy z Solidarności kłamią, lub też jesteśmy po raz kolejny wprowadzani w błąd przez KE i rząd Tuska. Jak będzie, zobaczymy. Wydaje się, że zalanie Europy żywnością z krajów Mercosur i Ukrainy i tak doprowadzi do zniszczenia lokalnego rolnictwa, czy dopłaty będą, czy też nie.
Polecamy również: Żydowska żółć wybiła w dniu Wyklętych. Celem ataku Anna Mandrela
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!