Szok – tylko tak można podsumować to, co wynikało z zeznań kolejnego świadka, który dziś stanął przed Komisją Weryfikacyjną!
Jak mówił Robert Migros, lokatorzy kamienicy przy ul. Poznańskiej 14 byli zastraszani przez Ukraińców, wynajętych przez jej nowych właścicieli, przy czym ci grozili im fizyczną likwidacją.
Lokator ul.P14 zeznaje: straszono mieszkańców, że jeśli się nie wyprowadzą to "zrobią im Wołyń" a po repry. wybuchły 2 pożary. Czynsz 500%
— Patryk Jaki (@PatrykJaki) 30 sierpnia 2017
– Byli bardzo uciążliwi. Był to okres, gdy w kinach grano film „Wołyń”. Gdy zwróciłem im uwagę to powiedzieli, ze mogą nam zrobić „Wołyń” – zeznał Robert Migros przed Komisją Weryfikacyjną.
Nowi właściciele chcieli się między innymi pozbyć 90 – letniego powstańca warszawskiego.
– Rozmawiałem z moim sąsiadem, powstańcem warszawskim, który pytał mnie, czy „damy radę”. Starszy człowiek, który walczył o Polskę bał się eksmisji. Wykładał matematykę na Uniwersytecie Warszawskim – opowiadał Robert Migros.
Świadek przed @KW_GOV_PL : prokuratura odrzuciła nasze zawiadomienie o nieprawidłowościach w postępowaniu spadkowym ws. Poznańskiej 14. pic.twitter.com/nBtMuY0084
— PAP (@PAPinformacje) 30 sierpnia 2017
– W stosunku do powstańca warszawskiego nie mieli zahamowań. Zadzwoniono do niego i powiedziano, że są w takim wieku, ze przysługuje im lokal socjalny – mówił Migros.
Nękanie lokatorów polegało także na ciągłym przesyłaniu pism lokatorom z podwyżkami, ponagleniami i informacjami or rzekomym zadłużeniu mieszkań.
– Wielu tego nie wytrzymywało i lokatorzy wyprowadzali się do rodzin. Jak ktoś widział pismo z informacją, ze ma 17 – 20 tys. złotych długu to mógł nie wytrzymać – zeznał Robert Migros.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!