Szwedzka policja aresztowała 20-letniego mężczyznę podejrzanego o podpalenie meczetu w mieście Örebro, w centrum kraju.
Według policji, nie ma informacji, by podłożenie ognia miało motyw polityczny albo religijny.
– Nie podejmujemy się jakichkolwiek spekulacji w tej sprawie – powiedział podczas konferencji prasowej Bo Andersson, szef policji w Örebro.
Meczet w dzielnicy Vivalla zaczął płonąć wczoraj o świcie. Pomimo wielogodzinnej walki strażaków z ogniem, południowa część świątyni wraz z salą modlitewną uległy całkowitemu zniszczeniu. Nikt nie został ranny. Społeczność muzułmańska w Orebro, licząca około 20 tysięcy osób, rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na odbudowę świątyni.
Meczet w Örebro był wcześniej kilkakrotnie celem ataków. Media szwedzkie donoszą o anonimowych listach z pogróżkami. Trzy lata temu nieznany sprawca wrzucił do świątyni przez okno butelkę z łatwopalnym płynem, ale na szczęście nie wywołało to pożaru.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!