W Kanadzie władze stanu Ontario wprowadziły obowiązkowe kursy mające uwrażliwić trenerów i menedżerów klubów w młodzieżowej lidze hokeja na problemy osób transpłciowych. Bez kursu nie dostaną licencji.
Działacze sportowi i trenerzy jeśli już pracują w klubach, muszą ukończyć dwa moduły kursu udostępnione w sieci Ci, którzy dopiero zaczynają mają na to miesiąc, inaczej będą musieli zmienić zajęcie.
Kurs ma uświadomić to, jak dyskryminowane są osoby zmiennopłciowe. Po jego ukończeniu trener ma potrafić zidentyfikować taką osobę, zrozumieć ją i rozpoznać przejawy prześladowania.
Jak donosi Canadian Press wszystkie kluby ochoczo zgodziły się na takie kursy, a niektóre nawet przygotowały własne filmy wideo o problemie zmiennopłciowości.
– To coś nowego w naszym społeczeństwie. Nie jesteśmy jeszcze do tego przyzwyczajeni, ale to dobrze posiadać informacje w sytuacji kiedy problem narasta – mówi trener Tyler Tolton.
Cała sprawa rozpoczęła się od tego, że Jesse Thompson 17-letni zawodnik z Oshawy zgłosił do Trybunału Praw Człowieka, iż jest prześladowany. Thompson został wyproszony z szatni. Zawodnicy z drużyny kazali przebierać mu się w osobnej szatni.
W 2016 roku wprowadzono przepisy pozwalające zawodnikom zmiennopłciowym wybierać dowolną, wybraną przez siebie szatnię. To jednak niektórym nie wystarczyło więc zaczęli domagać się obowiązkowych kursów. Na razie wprowadzono je w młodzieżowych ligach Ontario, ale już wkrótce sprawą mają się zająć działacze na poziomie krajowym.
Źródło: wolnosc24.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!