Kto sądził się, że Państwo Islamskie (ISIS) leży już rozłożone na obie łopatki i że nie jest zdolne do jakiejkolwiek akcji zaczepnej, ten z pewnością przeżyje spore zaskoczenie.
W czwartek rano, 28 września 2017 r., kilka grup dobrze uzbrojonych bojowników ISIS przy wsparciu czołgów i artylerii nieoczekiwanie zaatakowało blok-posty syryjskich sił rządowych w rejonie wsi Asz-Szola i Kabadżeb, leżące na trasie łączącej miasta Palmyra i Dajr az-Zaur. Ataki miały charakter skoordynowany i kompletnie zaskoczyły stronę syryjską.
Najpierw pozycje syryjskich wojsk rządowych zaatakowały trzy wypełnione ładunkami wybuchowymi samochody, prowadzone przez kierowców – samobójców. Wszystkie je udało się wysadzić tuż przy stanowiskach oddziałów samoobrony, pełniących służbę na blok-postach, zadając im spore straty spore straty. W ich szeregach wybuchła panika. W tym momencie do ataku ruszyły grupy szturmowe. Blok-posty w rejonie wsi Kabadżeb oraz sama wieś zostały zajęte momentalnie.
Około południa bojownicy zajęli też wieś Asz-Szola, jednakże dzięki przerzuceniu w ten rejon posiłków z miasta Dajr az-Zaur przeprowadzono kontratak i odzyskano północną część wsi. Wieczorem jednak islamiści poinformowali, że w wyniku kolejnego ataku cała wieś ponownie znalazła się w ich rękach. Na jej obrzeżach do późnej nocy trwały zacięte walki
Tymczasem popołudniu kolejna grupa uderzeniowa bojowników zaatakowała miasto As-Suhna. Bojownikom udało się obejść miasto i zająć blok-post At-Tanija oraz górujące nad miastem wzniesienie Dżebel Tantur. Rozmieścili tam karabiny maszynowe oraz artylerię i zaczęli ostrzał miasta. Wieczorem rozpoczął się szturm na miasto. Późną nocą pojawiły się doniesienia, że miasto zdobyło przez ISIS, jednakże informacja ta została dziś rano zdementowana przez stronę rządową.
Tak czy inaczej – bezspornym jest, że bojownikom ISIS udało się przejąć kontrolę nad wsiami Kabadżeb i Asz-Szola i około 30-kilometrowym odcinkiem trasy Palmyra – Dajr az-Zaur. Od wczorajszego wieczora teren ten jest intensywnie bombardowany przez lotnictwo. W rejon ten ściągane są dodatkowe siły syryjskie z rejonu miasta Dajr az-Zaur i z prowincji Hama. Ściągane są tam między innymi pododdziały „Tygrysów”, czyli elitarnej formacji syryjskiego specnazu.
Ale oto pojawiły się doniesienia o kolejnych przeciwuderzeniach islamistów. Islamiści atakują zarówno miasto Dajr az-Zaur, jak i na wschodnie prowincji Homs (w rejonie przepompowni T-3). Według danych ISIS, we wczorajszych walkach w prowincji Dajr az-Zaur miało zostać zabitych do 80 żołnierzy syryjskich i rosyjskich.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!