W dwóch zamachach, do których doszło dziś w Afganistanie – w meczetach w Kabulu i w prowincji Ghor – zginęły co najmniej 72 osoby, a wiele zostało rannych – poinformowała Agencja Reutera. Wcześniej informowano o ok. 50 ofiarach śmiertelnych.
Do samobójczego zamachu w szyickim meczecie Imama Zamana (Mahdiego) w zachodniej części Kabulu zamieszkanej przez etniczną mniejszość Hazarów doszło o godz. 16.30 czasu polskiego.
Afgańskie MSW potwierdziło w komunikacie, że był to atak samobójczy, w którym napastnik wysadził się w powietrze wśród wiernych. Rannych przeniesiono do szpitali w okolicy Dasht-e-Barchi.
Według rzecznika MSW Nadżiba Danisza w zamachu tym zginęło 39 osób, a 45 zostało rannych.
#Afghanistan
At least 39 people killed and 45 wounded in the Imam Zaman #Mosque attack in Dasht-e-Barchi in #Kabul city on Friday evening. pic.twitter.com/xqRxfFWlW5— RIM (@RIM_Post) 20 października 2017
Wkrótce potem doniesiono o innym zamachu, do którego doszło w meczecie w górskiej prowincji Ghor w centralnej części Afganistanu. Zginęło tam – według Danisza – około 33 ludzi, a wiele zostało rannych.
Nikt na razie nie wziął na siebie odpowiedzialności za zamachy, ale zdaniem przedstawiciele społeczności szyickiej stoją za nimi sunnickie milicje muzułmańskie związane z Państwem Islamskim.
W czwartek w skoordynowanych atakach zwolenników talibów zginęło co najmniej 58 funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Według władz atakowane były placówki wojska i posterunki policji oraz baza wojskowa w Kandaharze.
/niezalezna.pl, reuters.com/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!