Amerykański sekretarz stanu Re Tillerson wezwał Iran do wyprowadzenia z Iraku swoich żołnierzy. Wypowiedź ta padła wczoraj w stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadzie.
Jego zdaniem, wojna przeciw Państwu Islamskiego praktycznie dobiegła końca, najwyższy więc czas odprawić do domu zagranicznych bojowników i przekazać Irakijczykom pełną kontrolę na krajem.
Przypomniano, że po zajęciu przez bojowników Państwa Islamskiego (ISIS) w roku 2014 jednej trzeciej powierzchni Iraku, Iran aktywnie włączył się w zwalczanie ISIS, biorąc udział w finansowaniu i szkoleniu irackich oddziałów paramilitarnych walczących z dżihadystami.
Stany Zjednoczone wyrażają obecnie zaniepokojenie tym, że Iran może w dalszym ciągu rozszerzać swoje wpływy w regionie. Biorąc udział w wojnie w Syrii po stronie prezydenta Baszara Asada, Teheran również znacząco wzmocnił swoje wpływy w tym kraju.
/dw.de/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!