Przeglądając strony internetowe peszmergów, bojowników z irackiego Kurdystanu, trudno nie zauważyć ogromnej goryczy, jaka się z nich wylewa w związku z ostatnimi niepowodzeniami, za które winą obarczają oni Amerykanów.
Kurdowie uważają, że Amerykanie sprzedali ich szyitom – irackim i irańskim. Przypominają, że podobnie stało się w roku 2003, kiedy to Kurdowie odegrali kluczową rolę w obaleniu Saddama Husajna. Wtedy również zajęli oni Kirkuk, przy czym na wniosek Amerykanów opuścili go w zamian za obietnicę przeprowadzenia referendum, które miało określić status miasta oraz okolicznych prowincji. Miało ono zostać przeprowadzone do 31 grudnia 2007 roku, lecz nigdy do niego nie doszło.
W czerwcu 2014 roku Kirkuk ponownie znalazł się w rękach Kurdów i znów utracili go, a także rozległe tereny, przy czym znowu – ich zdaniem – stało się tak za sprawą wiarołomstwa Amerykanów, którzy – jak twierdzą peszmergowie – wiedzieli, że szyici szykują się do ataku, ale nie zrobili nic, by do tego nie dopuścić, ani by w porę uprzedzić „swych najwierniejszych sojuszników”.
What is the use of US bases in Kurdistan?
Benefits of the US military:
ISIS & Shiite militias attacked Kurdistan with US weapons.#BTSxAMAs pic.twitter.com/YSTEyQT9F5— Peshmerga (@KURDISTAN_ARMY) 3 listopada 2017
Here is #Kurdistan.
U.S. Army has become unwelcome in our land. Demonstration in front of the HARER Air Base against the American presence. pic.twitter.com/XyMMB4qXMT— Peshmerga (@KURDISTAN_ARMY) 3 listopada 2017
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!