Do szokującej wypowiedzi Kornela Morawieckiego, który chciałby otworzyć nasz kraj na imigrantów muzułmańskich, odniósł się na Facebooku ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który raz jeszcze przypomniał, że pomoc winna być kierowana do tych, którzy mieszkają w kraju ogarniętym wojną bądź innym kataklizmem i którzy są tam na miejscu:
Na marginesie tej szokującej wypowiedzi, będącej strzałem w stopę premiera Mateusza Morawieckiego.
Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że w Polsce nie mieszka 40 mln Polaków. Wiele milionów bowiem, zmuszonych przez brak pracy i mieszkań, wyjechało “za chlebem” zagranicę. A kolejny młodzi szykują się do tego.
W ich miejsce przybywają w ogromnym tempie miliony cudzoziemców, głównie z Ukrainy. Struktura narodowościowa jest więc mocno zaburzona. Takiej “podmiany” ludności państwo polskie może nie wytrzymać, tak jak nie wytrzymuje tego Francja czy Szwecja, choć tam dotyczy to głównie napływu Afrykańczyków i Azjatów.
Co do pomocy, to trzeba pomagać prawdziwym uchodźcom wojennym, a nie migrantom, czyli “młodym bykom” szukającym lepszego życia i nastawionym na przywileje socjalne. Poza tym, trzeba pomagać na miejscu danego konfliktu lub w jego najbliższym otoczeniu, tak jak to czynią np. Caritas i chrześcijańskie (a nie lewackie) organizacje charytatywne.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!