Wiadomości

Stoch: Hymn ma dla mnie duże znaczenie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Każdy hymn dla mnie ma takie samo znacznie i każdy staram się po prostu zaśpiewać i chłonąć go – mówił w „Gościu Wiadomości” Kamil Stoch. Według najlepszego zawodnika 66. Turnieju czterech Skoczni odegranie „Mazurka Dąbrowskiego” jest nagrodą dla niego i dla kibiców.

– Zwłaszcza na obcej ziemi usłyszeć nasz narodowy hymn, który jest taki żwawy, taki ładny – powiedział Stoch.

Kamil Stoch pytany o to z jakim nastawieniem przyjeżdżał na 66. Turniej Czterech Skoczni odpowiedział żartobliwie, że „z nartami”.

– Były oczekiwania, ale przyjechałem tutaj z nastawieniem na takie dobre skakanie – mówił nasz mistrz. – Nie chce podchodzić do skoków, że muszę tylko myśleć o wygraniu.

Według Kamila Stocha każdy moment w turnieju był szczególny. Nasz mistrz stwierdził, że TCS jest impreza medialną, ale „może trochę niedopracowaną”. Rekompensują to jednak kibice, którzy licznie przychodzą pod skocznie.

Stoch wspomniał też o Haanawaldzie, który jako jeden z pierwszy podbiegł do niego z gratulacjami. Pytany o to co usłyszał od byłego znakomitego, skoczka i do 6 stycznia 2017 roku, jedynego zawodnika, który wygrał wszystkie zawody turnieju, odparł: – Powiedział witaj w ekskluzywnym klubie. Ja wiem czy taki ekskluzywny? Jest nas dwóch – żartował Stoch.

Mistrz wspomniał też w rozmowie o innym wielkim zawodniku – Adamie Małyszu. – On wykonuje ogromna pracę – powiedział Stoch.

Zwycięzca 66. Turnieju Czterech Skoczni zapowiedział, że nadal chce się rozwijać. Chciałbym skakać coraz lepiej, coraz dalej i w dalszym ciągu chce zdobyć więcej – zadeklarował podczas rozmowy Kamil Stoch.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!