W rozmowie z magazynem Paris Match legenda kina Brigitte Bardot skrytykowała akcję #metoo.
Jej zdaniem, wiele aktorek, które skarżą się na molestowanie seksualnie, szuka jedynie rozgłosu. Ich zachowanie Bardot uważa za przejaw hipokryzji.
– Sporo aktorek specjalnie kokietuje producentów, aby otrzymać rolę. Potem opowiadają wszystkim, że były napastowane – tłumaczy Brigitte Bardot.
Bardot – symbol seksu w latach 50. – zarzeka się, iż nigdy nie padła ofiarą molestowania. Zawsze uważała, że to urocze, gdy mężczyźni komplementowali jej urodę.
/filmweb.pl/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!