Gazeta dotarła do danych policyjnych, które znalazły się w odpowiedzi na interpelację poselską sporządzoną przez wiceprzewodniczącą Bundestagu Petry Pau z partii Lewica.
Tylko w 2017 r. niemiecka policja odnotowała ponad 1,4 tys. antysemickich czynów karalnych. W rzeczywistości mogło być ich więcej, ponieważ w raporcie nie uwzględniono jeszcze wszystkich danych z krajów związkowych.
Najwięcej antysemickich ekscesów dopuszczają się środowiska skrajnej prawicy. Policja przypisuje na ich konto aż 1377 zachowań przeciwko Żydom.
33 antysemickie przestępstwa popełnili mieszkający w Niemczech cudzoziemcy, którzy nie mają do czynienia z islamem. Natomiast muzułmanie działający z pobudek religijnych – tylko 25.
W grudniu ubiegłego roku, podczas protestów arabskich grup w Berlinie, spalono izraelskie flagi. Sprawa wywołała falę oburzenia i dyskusję o antysemityzmie wśród muzułmanów. Kanclerz Angela Merkel przyznała niedawno, że żadna instytucja żydowska w Niemczech nie może istnieć bez ochrony policji.
Źródło: dorzeczy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!