Świat Wiadomości

Rosyjski ambasador w Turcji zastrzelony

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W szpitalu w Ankarze zmarł rosyjski ambasador Andriej Karłow, postrzelony wcześniej w galerii sztuki. Turecka policja zastrzeliła napastnika.

 

Turecki dziennik „Hurriyet” opublikował na Twitterze zdjęcie z galerii, w której odbywał się wernisaż. Na zdjęciu widać napastnika w garniturze trzymającego w dłoni pistolet, a postrzelony Karłow leży zaś ranny na posadzce. Dyplomatę niezwłocznie zabrano do szpitala gdzie przeszedł operację. Agencja RIA Novosti poinformowała, że lekarzom nie udało się uratować mu życia. Zmarł od ran postrzałowych.

 

Rosyjska telewizja podała, że Karłow brał udział w wystawie „Rosja widziana oczami Turków”. Gdy wygłaszał przemowę, zamachowiec strzelił mu w plecy. Według naocznego świadka, na którego powołuje się AFP, napastnik „mówił coś o Aleppo i o zemście” oraz krzyczał „Allah akbar”.

 

WIDEO NA ŻYWO:

 

– Podczas gdy ambasador wygłaszał przemówienie, wysoki mężczyzna w garniturze oddał najpierw strzały w powietrze, a potem wycelował w ambasadora – powiedział AFP obecny na miejscu zdarzenia reporter „Hurriyet” Hasim Kilic.

 

BBC zwraca uwagę, że do ataku doszło dzień po masowych protestach w Turcji przeciwko rosyjskiej interwencji w Syrii. Rosja w konflikcie w Syrii wspiera bowiem wojska rządowe, podczas gdy Turcja wspiera walczących przeciw nim rebeliantów.

 

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!