Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, który niedawno został wydalony z Ukrainy, otrzymał trzyletni zakaz wjazdu na terytorium tego kraju – poinformowali dziś jego adwokaci. Polityk został ukarany za naruszenie ukraińskich przepisów pobytowych.
Zakaz wydała Straż Graniczna Ukrainy, jednak Saakaszwili oświadczył, że decyzję w tej sprawie podjął jego największy przeciwnik polityczny, prezydent Petro Poroszenko.
„Wydalił mnie z kraju oszalały kombinator, który boi się, że on i jego banda będą przegnani od koryta” – napisał na Facebooku.
„Ta władza już się skończyła, a ja wrócę do domu na Ukrainę bardzo szybko, o wiele wcześniej niż za trzy lata. Może przyniosę Petrowi Ołeksijowyczowi (Poroszence) paczkę do więzienia na pamiątkę lat studenckich, nie jestem pamiętliwy” – oświadczył Saakaszwili, wspominając wspólne z Poroszenką studia w kijowskim uniwersytecie.
Zastępca komendanta Straży Granicznej Ukrainy Wasyl Serwatiuk wyjaśnił w piśmie przekazanym obronie Saakaszwilego, że wjechał on do kraju nielegalnie, a sąd odrzucił jego wniosek o ochronę prawną przed ekstradycją do Gruzji.
„Readmisja Saakaszwilego została przeprowadzona według standardowej procedury” – głosi dokument.
Były prezydent Gruzji został wydalony z Ukrainy 12 lutego i odesłany do Polski, która była ostatnim krajem, z którego przybył zza granicy.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!