Wiadomości

Przed eksplozją w poznańskiej kamienicy miało tam dojść do podwójnego morderstwa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Według nieoficjalnych informacji RMF FM w poznańskiej kamienicy, która zawaliła się w niedzielę, miało dojść do podwójnego morderstwa. Sprawcą ma być mężczyzna, który brutalnie zabił żonę i jej znajomą.

Z kolei według „Głosu Wielkopolskiego” jedną z ofiar jest jest Beata J. W sobotę z Anglii przyleciał do niej mąż. Małżeństwo było w trakcie rozwodu. Między mężczyzną a kobietą miało dojść do kłótni, po której doszło do zabójstwa. W niedzielę Beta J. miała lecieć do Anglii, ale na lotnisko nie dotarła – pisze Głos Wielkopolski”. W chwili, gdy powinna być w podróży, już nie żyła.

Przed wylotem Beata J. poprosiła dwójkę swoich znajomych (którzy nie mieszkali w kamienicy), by pod jej nieobecność zaopiekowali się mieszkaniem. W niedzielę rano para pojawiła się w kamienicy i prawdopodobnie próbowała otworzyć drzwi do mieszkania. Te miałyby jednak zablokowane. Wszystko wskazuje na to, że w mieszkaniu znajdował się wtedy mąż nieżyjącej Beaty J.

Chwilę po tym, jak pojawili się znajomi Beaty J., miało dojść do eksplozji. Pojawiają się różne spekulacje dotyczące tego, co dokładnie się wydarzyło. Niewykluczone, że mąż Beaty J. spanikował, kiedy do mieszkania zapukali znajomi ofiary. Nadal nie wiadomo też, czy to na pewno on odpowiada za wybuch w budynku, choć niewykluczone, że w ten sposób próbował popełnić samobójstwo. 

Czytaj więcej:
http://www.gloswielkopolski.pl/kryminalna-wielkopolska/a/poznan-wybuch-na-debcu-sprawca-byl-brutalny-jak-kajetan-p,12983914/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!