Jak już informowaliśmy, premier Mateusz Morawiecki powołał Andrzeja Papierza na podsekretarza stanu w resorcie spraw zagranicznych; odwołany ze stanowiska sekretarza stanu został Jan Dziedziczak. Decyzję tę skrytykował na Twitterze ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski:
Jan Dziedziczak to jeden z nielicznych sprawiedliwych w @MSZ_RP. Dbał o Polonię i Polaków na Kresach, także o pamięć o pomordowanych przez #UPA. Kto wymusił jego dymisję na @PremierRP @MorawieckiM? #Ukraina czy #USA lub #Izrael? #Czaputowicz @Rzecznik_MSZ https://t.co/172vhFnh5F
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 3 kwietnia 2018
Czytaj też:
Papierz podsekretarzem stanu w MSZ, stanowisko sekretarza straci Dziedziczak
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!