– Jeszcze raz, przepraszam? – odpowiedział pytaniem na pytanie Rafał Trzaskowski.
– Pomnik katyński, Jersey City, co z tą historią zrobić, pańskim zdaniem? Pytam człowieka od spraw zagranicznych – odparł prowadzący.
– Mówiąc szczerze, nie znam sprawy – odparł kandydat na prezydenta Warszawy.
– Nie no, niemożliwe, nie zna pan? – dopytywał zaskoczony dziennikarz.
– Nie – odpowiedział szef spraw zagranicznych w gabinecie cieni.
– Pomnik katyński, Jersey City, burmistrz chce przestawić pomnik w inne miejsce albo w ogóle go zlikwidować, wdał się w spór twitterowy z marszałkiem Karczewskim, nic pan nie wie?
– Nic nie wiem, być może byłem za bardzo zajęty Warszawą – powiedział Rafał Trzaskowski.
– Chyba tak – odparł Piasecki – bo na Twiterze od ostatnich 3 dni to nie było innego tematu – dodał.
– Co można doradzić burmistrzowi Jersey? – zastanowił się Trzaskowski.
– Jemu to niech pan nie doradza – odparł prowadzący program.
Niewiedza znanego kandydata nt słynnego już pomnika to nie wynik majówki. To coś dużo bardziej symptomatycznego. Liberałowie żyją w swojej bańce informacyjnej. Po prostu kandydat nie zagląda do innych mediów,niż te które lubi z wzajemnością. To szerokie zjawisko po tamtej stronie
— Piotr Gursztyn (@PiotrGursztyn) 7 maja 2018
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!