(fot. Gazeta Wrocławska)
Gazeta Wyborcza ma nie lada problem, ponieważ nawet prokuratura uważa, że kara za spalenie kilku szmat i patyków jest zbyt wysoka. Przypomnijmy, że Piotr Rybak, który spalił kukłę symbolizująca Georga Sorosa i jego zbrodniczą politykę, został skazany na 10 miesięcy bezwzględnego więzienia. Sędzia w uzasadnieniu wyroku używał sformułowań takich jak “Polska tradycja antysemicka”. Daje to wiele do myślenia, jeżeli chodzi o to, kto czynił naciski w sprawie wyroku.
Prokurator domaga się zamienienia wyroku 10 miesięcy więzienia, na 10 miesięcy prac społecznych, to i tak niezwykle wysoka kara, jak za spalenie kukły.
Zastanówmy się przez chwilę, czy w Polsce zapadł kiedyś równie wysoki wyrok za jawny antypolonizm, wtykanie naszej flagi w odchody, wpis syna Wandy Nowickiej, pochwalający mord na Polskich oficerach w Katyniu, podpalanie Polskiej flagi przez Jerzego Urbana (Urbacha) i inne? Ja sobie nie przypominam. A może Wyborcza podnosiła tematy antypolonizmu? Pytanie retoryczne. Zastanawia mnie tylko, kiedy Polacy dojrzeją do tego, aby wykopać daleko stąd to siedlisko antypolonizmu mieszczące się przy ul. Czerskiej. Redaktorzy tej pseudo – gazety wyszukują wszelkie przejawy rzekomej dyskryminacji dokonywane przez Polaków. Jeżeli sytuacja jest bowiem odwrotna, to jest to sprawiedliwość dziejowa. W nowym roku życzę jeszcze większych zwolnień grupowych w Agorze, oby dotknęli dna, zaryli się w mule i już nigdy nie wypłynęli.
Wesoły Trefniś.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!