Wiadomości

Żona Gawłowskiego idzie w zaparte i twierdzi, że nie ma nic wspólnego z agencją towarzyską

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Mieszkanie wynajmowane agencji towarzyskiej nie należy do nas. Zdjęcia lokalu z ogłoszenia, na które powołują się lokalne media nie pochodzą z naszego mieszkania. Gawłowska zapowiedziała wyciągniecie konsekwencji prawnych – powołuje się na rozmowę z żoną posła Gawłowskiego Radio ZET.

Jest jeden mały problem – nikt dotąd żadnych zdjęć z mieszkania, gdzie ma się mieścić agencja towarzyska, a które ma należeć do posła Gawłowskiego, jak dotąd nie opublikował. Nigdzie też nie podano adresu mieszkania, w którym świadczą usługi prostytutki…

O czym więc mówiła żona byłego sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej dziennikarzowi Radia ZET?

„Trzypokojowe mieszkanie na pierwszym piętrze budynku znajduje się w śródmieściu Szczecina. To nowy budynek otoczony poniemieckimi kamienicami. Za godzinę spędzoną z prostytutką w apartamencie trzeba zapłacić 180 złotych. ‘Robię anal, oral bez zabezpieczeń i inne. Mogę zrobić dla ciebie prawie wszystko bez żadnych dopłat – tak jedna z pracujących tam kobiet reklamuje się w internecie” – napisali dziennikarze Radia Szczecin.

Autorzy artykułu opublikowanego na portalu Radia Szczecin twierdzą, że informację o tym, iż mieszkanie należy do Stanisława Gawłowskiego, potwierdzili w trzech źródłach, a o tym, że przyjmują w nim prostytutki przekonali się naocznie.

Do sprawy odniósł się też na Twitterze red. Cezary Gmyz:

Także Samuel Pereira zweryfikował tę informację:

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!