Blisko 1600 nielegalnych imigrantów koczujących w obozowisku przy Millenaire zostało zatrzymanych przez francuską policję. Zamiast przymusowej ekstradycji doczekali się jednak mieszkań w Paryżu, które zaoferował im Mer Paryża Anne Hidalgo – informuje Telewizja Republika.
Co więcej – za mieszkania nie będą oni musieli płacić, a korzystać z nich będą do czasu zakończenia rozpatrywania wniosków o azyl. Wiadomo jednak, że tego typu postępowania trwać mogą od kilku do kilkunastu miesięcy, co oznacza że 1600 osób żyć będzie przez ten czas na koszt podatników. Policja oraz prefekt regionu Ile-de-France zapowiedział, że likwidacje kolejnych nielegalnych obozowisk będą przeprowadzane „tak szybko, jak tylko będzie to możliwe”.
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!