Jak podaje portal tvp.info w Budapeszcie posadzono drzewo upamiętniające czyny rotmistrza Witolda Pileckiego. Stoi ono w parku imienia błogosławionej Sary Salkahazi. To bohaterka węgierska, która ratowała Żydów podczas II wojny światowej. O wydarzeniu poinformowała dyrektor Instytutu Polskiego w Budapeszcie Joanna Urbańska.
Uroczystość, na której przemawiali m.in. szef komisji spraw zagranicznych parlamentu Węgier Zsolt Nemeth i ambasador RP Jerzy Snopek, rozpoczęła się od spotkania w pobliskim Centrum Pamięci o Holokauście. Wykład o Pileckim wygłosił tam dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz.
Dąb ku czci Pileckiego został przywieziony do Budapesztu z Ostrowi Mazowieckiej, rodzinnego miasta żony rotmistrza, Marii – podkreśliła Ubrańska. Tablicę na drzewie poświęcił proboszcz polskiej parafii personalnej w Budapeszcie ksiądz Krzysztof Grzelak.
Drzewo zostało zasadzone z inicjatywy Instytutu Polskiego i polskiej ambasady.
Uzasadniając wybór miejsca Urbańska podkreśliła, że park przylega do Centrum Pamięci o Holokauście, a poza tym nosi imię bohaterki, która, podobnie jak Pilecki, poświęciła życie, by ratować innych.
Na ścianie jednego z domów przy parku znajduje się też mural przedstawiający uczestnika walk z wojskami sowieckimi podczas rewolucji węgierskiej 1956 r. Gabora Angyala, który udział w obronie Budapesztu przypłacił życiem.
– Te trzy postaci pięknie ze sobą harmonizują – oceniła Urbańska.
Wydarzenie to pokazuje, że w tych trudnych czasach, w których wszelkiej maści “postępowcy” robią co mogą by wyrugować z europejskich społeczeństw pamięć o swoich bohaterach i historii Polska zawsze będzie miała wsparcie w swoich węgierskich przyjaciołach dla których wartości takie jak Bóg Honor i Ojczyzna również mają wielkie znaczenie.
Źródło: tvp.info
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!