Jak donosi portal express.olsztyn.pl stowarzyszenie Patria Nostra wystąpiło z wezwaniem przeciwko gazecie Westfälische Nachrichten, która w jednym ze swoich artykułów nazwała Sobibór “polskim obozem”. – W świadomość swoich czytelników “wdrukowuje” ona kłamliwe określenia o odpowiedzialności narodu polskiego za holocaust, za zbrodnie II wojny światowej – ocenia publikację mec. Lech Obara, prezes stowarzyszenia Patria Nostra. Mimo że w kwietniu weszła w życie ustawa o IPN, w zagranicznych mediach wciąż pojawiają się takie fałszujące historię zwroty.
I tak argentyński portal infobae.com relacjonuje proces “księgowego Auschwitz” toczący się przed niemieckim sądem. Autor artykułu twierdzi, że oskarżony jest winny śmierci 300 tys. osób w “polskim obozie koncentracyjnym”.
Z kolei portal chsperiscope.com publikuje relację z wyjazdu uczniów Carlisle High School w Pensylwanii, USA do Auschwitz, podpisując zdjęcie z miejsca zwiedzania “…jeden z polskich obozów koncentracyjnych”.
Natomiast włoski portal globalist.it opisuje historię więźnia obozu Auschwitz uznanego za “polski obóz Auschwitz”.
Jeśli chodzi o gazetę gazecie Westfälische Nachrichten, to stowarzyszenie Patria Nostra zażądało przeprosin i wpłaty 50 tys. euro na rzecz Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych.
– Jeżeli redakcja nie podporządkuje się temu wezwaniu, to byłby to pierwszy proces w oparciu o przepisy o ścieżce cywilnej z nowelizacji ustawy o IPN. Uważamy, że jest to narzędzie, którego możemy używać. I będziemy go używać, już przymierzamy się do tego – informuje mec. Lech Obara.
Przypomnijmy, że ostatnia nowelizacja ustawy o IPN wprowadziła – oprócz drogi karnej – możliwość występowania z pozwami cywilnymi dla – jak to określono – ochrony dobrego imienia Rzeczypospolitej Polskiej.
Dlatego też takie stowarzyszenia jak Patria Nostra mają otwartą drogę do walki z zakłamującymi historię określeniami typu “polskie obozy zagłady” czy “polskie obozy koncentracyjne”, jako że kodeks cywilny daje takie narzędzia jak żądanie przeprosin, zadośćuczynienie pieniężne na rzecz organizacji społecznej czy też zakaz używania określonych zwrotów.
– Narzędzia te dobrze nadają się do walki z określeniami “polskie obozy zagłady” czy “polskie obozy koncentracyjne”. Moim zdaniem stanowi to doskonałe uzupełnienie nie zawsze skutecznej ścieżki karnej, przewidzianej w tej samej nowelizacji ustawy o IPN – podsumowuje mec. Obara.
Dodajmy, że prawidłowa nazwa niemieckich obozów może brzmieć: niemiecki obóz w okupowanej Polsce, niemiecki nazistowski obóz w okupowanej Polsce, niemiecki obóz w okupowanej przez nazistów Polsce, nazistowski obóz w okupowanej przez Niemców Polsce oraz niemiecki nazistowski obóz w okupowanej przez Niemców Polsce.
Właśnie w takich przypadkach konieczna jest prawna ochrona prawdy historycznej jak również godności naszego kraju. Przypomnijmy sobie jakie środowiska kategorycznie sprzeciwiały się nowelizacji ustawy o IPN. Grupy te opłacane często przez zagraniczny kapitał mają interes w tym by przedstawiać Polskę na arenie międzynarodowej jako sprawców Holocaustu.
Źródło: express.olsztyn.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!