I pomyśleć, że jeszcze niedawno na premiera Mateusza Morawieckiego głównie wylewano tam wiadra pomyj. Ale oto dziś okazuje się, że mamy do czynienia z niezwykle sprawnym politykiem. A wszystko to za sprawą błyskawicznego przepchnięcia nowelizacji o IPN.
„Pewne było, że obóz PiS wycofa się z ustawy o IPN, która wywołała kryzys dyplomatyczny. Kluczowy jest jednak styl odwrotu i fakt, że Jarosław Kaczyński scedował na Mateusza Morawieckiego swoją moc sprawczą. Premier na naszych oczach wyrasta na lidera prawicy, a jednocześnie zacieśnia sojusz z prezydentem” – pisze Jacek Gądek na łamach portalu Agory.
„Ten dzień zmieni PiS. Cała machina władzy zadziałała po myśli premiera Mateusza Morawieckiego i to bez jednego publicznego piśnięcia sprzeciwu w szeregach władzy” – wieszczy Gądek.
„Opozycja gromi ekspresowy i depczący obyczaje tryb przepchnięcia przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN. Bezradność tej opozycji to jedynie marne tło dla chirurgicznej operacji przeprowadzanej przez Mateusza Morawieckiego. Jest ona pokazem sprawczości i skuteczności premiera – tak w polityce krajowej, jak i międzynarodowej. Pierwszym tak spektakularnym” – czytamy dalej.
„Wygaszenie dyplomatycznego kryzysu z Izraelem i USA to jak do tej pory największy sukces Mateusza Morawieckiego w fotelu szefa rządu. Sukces to jednak taki jak sprawne wycofanie się ze ślepej uliczki i to jeszcze pod presją wszystkich dookoła. Mając do wyboru odwrót albo śmierć, wybrał odwrót. Istota jednak nie w decyzji, bo ta była oczywista, ale w jej realizacji” – konstatuje autor artykułu.
Czytaj całość:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,161770,23606150,dzien-ktory-zmieni-pis-na-naszych-oczach-mateusz-morawiecki.html#MT
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!