– Prezydent Andrzej Duda udaje się w niedzielę na Ukrainę, aby w 75. rocznicę rzezi wołyńskiej oddać cześć pomordowanym rodakom – zapowiedział w rozmowie z PAP szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski.
– W drugą niedzielę lipca tradycyjnie obchodzić będziemy rocznicę Krwawej Niedzieli – w niedzielę 11 lipca 1943 r. miało miejsce apogeum ludobójstwa dokonanego na ludności polskiej przez ukraińskich nacjonalistów pod przywództwem OUN-UPA — wskazał w rozmowie z PAP Szczerski.
Jak dodał, prezydent Duda weźmie udział w mszy św., w intencji ofiar mordu, w Katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łucku, która – jak mówił prezydencki minister – koncelebrowana będzie przez metropolitę lwowskiego arcybiskupa Mieczysława Mokrzyckiego i ordynariusza diecezji łuckiej biskupa Witalija Skomarowskiego.
– Prezydent RP przekaże także na ręce biskupa, pamiątkowy krzyż poświęcony pamięci pomordowanych Polaków — poinformował Szczerski.
– Prezydent RP odda również symboliczny hołd ofiarom ludobójstwa na terenach nieistniejących już dzisiaj polskich wsi na Wołyniu oraz złoży wieniec na cmentarzu – w miejscu bezimiennego pochówku w zbiorowej mogile zamordowanych Polaków — dodał.
Prezydencka Kancelaria informowała wcześniej, że prezydent Duda udaje się na Ukrainę na zaproszenie biskupa Skomarowskiego.
Dostałem nieoficjalne info z #Wołyń, że w mszy św. katedrze w Łucku, odprawianej 8 bm. w intencji ofiar #UPA ma uczestniczyć @AndrzejDuda. Wreszcie! Jak widać presja Kresowian odniosła skutek. Oby tylko #PAD miał odwagę powiedzieć prawdę o ludobójstwie, bez pokrętnych określeń pic.twitter.com/4ZTrzI3ITh
— Isakowicz-Zaleski (@IsakowiczZalesk) 6 lipca 2018
11 lipca 1943 r. miało miejsce apogeum ludobójstwa dokonanego przez Ukraińską Powstańczą Armię (UPA) na Wołyniu. Tego dnia, nazwanego później Krwawą Niedzielą, zaatakowano ludność z blisko 100 polskich miejscowości.
Czytaj też:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!