– Zwracam się do władz państwowych Białorusi i organizacji społecznych z apelem, by zrobiły wszystko, co możliwe, by zachować historyczną wartość grobów na Cmentarzu Wojskowym w Mińsku, nie dopuścić do niszczenia świętych miejsc, jakimi są cmentarze i by zachować naszą historię – zaapelował metropolita mińsko-mohylewski.
Chodzi o Cmentarz Wojskowy w Mińsku, jedną z historycznych nekropolii miejskich, na terenie której znajdują się m.in. groby znanych Białorusinów, takich jak poeci Janka Kupała i Jakub Kołas. Niezależne media informowały w ostatnich tygodniach o tym, że w czasie „porządkowania” cmentarza niszczone są stare nagrobki.
W swoim apelu ks. abp Kondrusiewicz przypomniał, że władze odsłoniły niedawno kompleks memorialny na miejscu byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego w Trościeńcu pod Mińskiem.
– Podobne miejsca, w tym Kuropaty (gdzie swoje ofiary mordowało w czasach stalinowskich NKWD – PAP), czekają na tę godzinę, gdy pamięć ich ofiar zostanie odpowiednio uczczona – oświadczył abp Kondrusiewicz.
Działania na Cmentarzu Wojskowym, który jest zabytkiem, ks. abp Kondrusiewicz określił jako „negatywny stosunek do historii”.
– Cmentarz Wojskowy, podobnie jak Cmentarz Kalwaryjski, to jedna z najstarszych nekropolii Mińska. To nasza historia, ta, która ma być “nauczycielką życia” (…) Naród, który zapomina swoją historię, nie ma przyszłości – ocenił hierarcha.
Przyznał, że uporządkowanie nekropolii jest potrzebne, ale nie powinno się odbywać w sposób, który „wypacza historię”.
– We wszystkich kulturach świata i w całej historii ludzkości do grobów i cmentarzy odnoszono się z szacunkiem. Ten sakralny stosunek jest dowodem wiary w życie wieczne i pamięci o zmarłych. W Kościele katolickim groby to miejsca święte i miejsca kultu religijnego – podkreślił w apelu ks. abp Kondrusiewicz.
Tekst apelu księdza arcybiskupa Kondrusiewicza został opublikowany w czwartek na portalu Catholic.by.
/belsat.eu/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!