Polska Wiadomości

Pod Warszawą zaleziono liczne i częściowo spalone akta sądowe i karty do głosowania

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak zawiadamia portal tysol.pl  szopie w podwarszawskiej wsi Gołaszew odkryto tysiące nadpalonych dokumentów. Były to akta sądowe i karty do głosowania w wyborach do Sejmu i Senatu. Trwa zabezpieczanie i wywożenie dokumentów przez policję.

Około godz. 13:30 pracownik urzędu miasta w Ożarowie Mazowieckim zawiadomił policję, że w opuszczonym gospodarstwie rolnym we wsi Gołaszew mogą się znajdować ważne dokumenty.

Zabezpieczyliśmy duże ilości dokumentów, akt sądowych oraz kart do głosowania do Sejmu i Senatu. Część z nich była spalona. Będą one poddane oględzinom. Ustalamy także, jak te dokumenty znalazły się w pustostanie – poinformował  kom. Sylwester Marczak z Komendy Stołecznej Policji.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że z Gołaszewa wywieziono już dwa busy dokumentów, a to jeszcze nie koniec.

Służby prowadzą czynności w kierunku art. 276 Kodeksu karnego, czyli:

Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

Jak myślicie co może się kryć za tą historią? Piszcie w komentarzach.

Źródło: tysol.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!