– Nadszedł czas, aby Szwedzi poszerzyli swoje słownictwo z zakresu języka polskiego, które w swojej rozciągłości ogranicza się jedynie do „piwa”. Osoba, która chce uczyć się języka polskiego, powinna zacząć od słowa „dziękuję” – czytamy w opublikowanym dzisiaj na łamach „Expressen” artykule zatytułowanym „Dziękuję (to słowo jest w naszym języku) wszystkim polskim strażakom!”.
– W sobotni wieczór polski konwój dotarł do portu z blisko 140 strażakami i 44 samochodami na szwedzką ziemią, by pomóc ugasić pożary lasów. Strażacy zostali powitani przez wdzięcznych ludzi oraz polskie i szwedzkie flagi podczas swojej podróży na północ od portu Trelleborg – czytamy. – Polska nie jest jedynym krajem, któremu Szwecja powinna podziękować. W ramach unijnego mechanizmu wspólnej ochrony ludności wiele krajów zapewniło personel i sprzęt; w tym Francja, Włochy, Dania, Niemcy i Litwa. Norwegia wysłała również helikoptery. Wkrótce przybywają francuscy strażacy, specjalnie przygotowani do radzenia sobie w trudnym terenie.
– Można powiedzieć, że rozsławiamy nasz kraj. Pokazujemy, że mamy olbrzymie siły i środki – powiedział dzisiaj rano w TVP Info komendant główny Straży Pożarnej gen. brygady Leszek Suski.
– W tej chwili to my zaskakujemy Szwedów naszym potencjałem i siłą, którą tam wysłaliśmy – dodał, przypominając że przed dwiema dekadami to Polacy jeździli do Skandynawii na szkolenia.
Ciekawe tylko czy ów zachwyt nad Polakami utrzyma się dłużej również po wyjeździe naszych bohaterskich strażaków. Jak myślicie? Piszcie w komentarzach.
Źródło: dzienniknarodowy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!