Jak zawiadamia portal interia.pl płynący pod banderą Panamy frachtowiec “Makassar Highway”, transportujący 1325 samochodów, osiadł w poniedziałek rano na mieliźnie u wschodnich wybrzeży Szwecji w drodze do portu Sodertalje na południe od Sztokholmu.
Szwedzka straż przybrzeżna poinformowała, że do wypadku doszło przy dobrej pogodzie. Badane są obecnie szkody dla środowiska, gdyż według szwedzkich mediów jednostka pozostawiła ślady ropy na morzu.
Według gazety “Aftonbladet” statek zboczył z kursu i osiadł na mieliźnie.
Szwedzkie media podały też, że zatrzymano jednego członka załogi pod zarzutem picia alkoholu podczas służby.
Na jednostce przebywa obecnie około 20 osób ze straży przybrzeżnej, aby kontrolować, czy nie dochodzi do dalszego wycieku ropy.
Armator w porozumieniu z towarzystwami ubezpieczeniowymi ma przedstawić plan ściągnięcia statku z mielizny. Auta miały zostać przetransportowane do portu Sodertalje.
Co o tym sądzicie? Czy członkowie załogi byli pod wpływem alkoholu? Piszcie w komentarzach
Źródło: interia.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!