– Jeżeli chcę być Polakiem, bo to jest dla mnie wartość, to trzeba się zgodzić z tym, że polskość jest niezwyczajna i czasem wymaga ofiary, poświęcenia, ale przede wszystkim jest to jednak jakiś błogosławiony stan radości. Bo się miało w przeszłości Polaków, do których można się odwołać, do ich czynów, ich myśli. To jest wielka wartość – powiedział w „Kwadransie politycznym” (TVP1) prof. Jan Żaryn, historyk i senator.
Prof. Jan Żaryn podkreślił, że powstanie warszawskie nie było insurekcją, która swoimi celami obejmowała tylko i wyłącznie stolicę. – To była insurekcja – ostatni zryw o niepodległą Polskę – powiedział.
Zdaniem gościa TVP1, gdy wybije Godzina W, każdy powinien pomyśleć „czy chcę być Polakiem”.
– A jeżeli chcę być Polakiem, bo to jest dla mnie wartość, to trzeba się zgodzić z tym, że polskość jest niezwyczajna i czasem wymaga ofiary, poświęcenia, ale przede wszystkim jest to jednak jakiś błogosławiony stan radości. Bo się miało w przeszłości Polaków, do których można się odwołać, do ich czynów, ich myśli. To jest wielka wartość – mówił profesor Żaryn.
Podkreślił, że bardzo cieszy go, kiedy na głównej alei Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie widzi, jak idą całe rodziny, wielopokoleniowe, jak wielu jest tam harcerzy zawsze gotowych do niesienia pomocy. Wskazał także kibiców Legii, którzy, jak dodał, szczególnie mocno aktywizują się w tych dniach.
/TVP Info/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!