Krakowska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie kredytów we frankach szwajcarskich zaciągniętych przez władze Krakowa w 2006 r. W imieniu gminy cztery zobowiązania kredytowe na kwotę 126 mln zł zaciągnął obecny prezydent miasta Jacek Majchrowski.
– Śledczy badają, czy doszło do wyrządzenia szkody majątkowej na kwotę 126 mln zł – powiedziała Elżbieta Potoczek-Bara z Prokuratury Regionalnej w Krakowie.
Śledztwo prowadzone jest w zakresie tzw. niegospodarności. Nikomu w tej sprawie nie przedstawiono jeszcze zarzutów. – Trwają czynności dowodowe w sprawie, które wykonują funkcjonariusze policji z KWP w Krakowie – dodała prokurator.
Z kolei zdaniem krakowskiego magistratu i reprezentującej go rzeczniczki prezydenta miasta Moniki Chylaszek, śledztwo ma związek z kampanią przed wyborami samorządowymi.
– Trudno tego nie łączyć z kampanią wyborczą, ponieważ chodzi tutaj o kredyt, który był zaciągnięty 12 lat temu w 2006 r. Trochę dziwimy się, że to dopiero teraz wzbudziło zainteresowanie – mówiła rzeczniczka.
Krakowski Magistrat w oświadczeniu podkreśla, że zaciągnięcie zobowiązań było badane przez Izbę Obrachunkową oraz Najwyższą Izbę Kontroli. Urzędy nie dopatrzyły się przestępstwa i nie zgłaszały sprawy do prokuratury.
/IAR/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!