Wiadomości

Pod Grunwaldem kilkudziesięciu detektorystów z kilku krajów poszukiwać będzie śladów bitwy

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pod Grunwaldem rozpoczynają się badania archeologiczne. Weźmie w nich udział kilkudziesięciu detektorystów z kilku krajów. Przez tydzień będą prowadzić poszukiwania mające pomóc w wyjaśnieniu tajemnic wielkiej bitwy z Zakonem Krzyżackim z 1410 r.

Dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem dr Szymon Drej wskazuje, że organizowane piąty rok z rzędu interdyscyplinarne badania są największym w Polsce przedsięwzięciem z udziałem archeologów, studentów archeologii i tzw. eksploratorów, czyli poszukiwaczy wyposażonych w wykrywacze metalu.

Tegoroczne poszukiwania odbędą się pod hasłem „W pogoni za legendą”. Wezmą w nich udział detektoryści z Polski, Danii, Norwegii i Litwy. Przez najbliższy tydzień mają szukać śladów bitwy na polach, do których wcześniej nie mieli dostępu ze względu na zasiewy.

Od początku jednym z głównych celów tego przedsięwzięcia jest wyjaśnienie dokładnej lokalizacji miejsca, w którym 15 lipca 1410 r. wojska polsko-litewskie pokonały zakon krzyżacki.

– Moim zdaniem, już poprzednie sezony przyniosły nam dużo informacji o tym, gdzie mogło dojść do głównych starć. Przybliżyły nas do ustaleń bliższych teorii szwedzkiego naukowca prof. Svena Ekdahla, według którego do bitwy doszło dalej w kierunku południowo-zachodnim niż uważają polscy historycy – tłumaczy Drej.

Rezultatem prac w poprzednich sezonach badawczych było również odnalezienie kilkuset artefaktów związanych z bitwą, w tym licznych grotów strzał i bełtów kusz, toporów, fragmentów średniowiecznych mieczy, rękawic pancernych i okuć pasów, a także części rzędu końskiego i oporządzenia jeździeckiego.

Jednym z ciekawszych znalezisk były dwie krzyżackie zapony z inskrypcją „Ave Maria”, służące do spinania płaszczy.

Wyniki dotychczasowych badań z udziałem detektorystów potwierdziły też lokalizację dawnego obozu krzyżackiego, który znajdował się w miejscu, gdzie potem na polecenie mistrza Henryka von Plauena wzniesiono kaplicę pobitewną, konsekrowaną w 1413 r.

Uczestnicy corocznych poszukiwań pod Grunwaldem mają nadzieję, że uda się wyjaśnić również inne tajemnice jednej z największych bitew średniowiecznej Europy. Liczą choćby na odkrycie kiedyś śladu zbiorowych grobów poległych rycerzy.

Dotychczas jedyne miejsca pochówków odnaleziono wewnątrz i w pobliżu ruin kaplicy pobitewnej. Podczas prac archeologicznych w latach 60. i 80. ubiegłego wieku natrafiono tam na kości zaledwie ok. 200 osób. W większości były to prawdopodobnie tzw. wtórne pochówki, tzn. szczątki zostały przeniesione z innych miejsc.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!